Zamłynie ZA Kombud SA Radom - Tygrys Huta Mińska 2:1 (2:0)
Bramka: Skowroński 31, Nowosielski 33 - Gierasimiec 79
Zamłynie: Prasek - Wiechecki, Nowosielski (74 Pacyna), Szary, K. Oparcik, T. Oparcik, Bawor, Jopek, Kapusta, Szubiński, Jopek, Skowroński (90 Kozłowski).
Pierwszy kwadrans słaby z obu stron, praktycznie bez strzałów i bez sytuacji bramkowych.
W 30 minucie Piotr Prasek uratował Zamłynie przed stratą gola. W kolejnej akcji, po kontrze Roman Skowroński huknął po ziemi i dał radomianom prowadzenie.
W 33 minucie obrońcy Tygrysa źle wbili piłkę, doskoczył do niej Piotr Nowosielski i uderzył ładnie, technicznie. Drużynę Zamłynia dwukrotnie przed stratą bramki ratowała poprzeczka.
Od pierwszych minut drugiej połowy Tygrys śmielej zaatakował. Szukał swojej szansy na strzelenie kontaktowego gola. Udało się gościom w 79 minucie trafić z rzutu wolnego. Chwilę później Jakub Pasik zobaczył drugą żółtą kartkę i goście kończyli mecz w osłabieniu.
Końcowka była bardzo nerwowa, goście mimo osłabienia jeszcze próbowali, ale radomianie wybronili się i zainkasowali pierwszy komplet punktów w tym sezonie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?