Iwona Turek Kobiecą Twarzą Roku w kategorii „Matka” w powiecie lipskim

Z okazji Dnia Kobiet stworzyliśmy wielką galerię mieszkanek regionu radomskiego i całego województwa mazowieckiego. Zakończyło się już głosowanie, a spośród nadesłanych zgłoszeń wyłoniliśmy laureatki pierwszych miejsc z Radomia i każdego powiatu w trzech kategoriach pokoleniowych - Córki, Matki i Kobiety dojrzałe. Dzisiaj prezentujemy Iwonę turek, laureatkę w kategorii „Matki” w powiecie lipskim.

Nasza laureatka ma 38 lat. Jest mamą 14 - letniej Wiktorii. Pod nieobecność mamy małą zajmuje się babcia. Wiktoria to raczej umysł ścisły. Jest żywiołowa, rezolutna. Uwielbia zwierzaki, a szczególną sympatią obdarza swojego kota. Mama Iwona ma wykształcenie wyższe, niepełne. Studiowała w Wyższej Szkole Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Świętokrzyskim. Od roku pracuje w Aptece Codziennej w Lipsku. Wcześniej pracowała w Ośrodku Szkolno - Wychowawczym dla niepełnosprawnych dzieci w Hucie. Tak zdobywała swoje doświadczenie w radzeniu sobie z dzieciakami wymagającymi od dorosłych bardzo dużej troski. - Jak to jest być mamą? Na pewno niełatwo. To ciężki kawałek chleba. Staram się być oczywiście jak najlepszą mamę, ale być może to nie zawsze wychodzi. Pewnie każda mama myśli o tym, że można było coś zrobić lepiej, skuteczniej, włożyć w to więcej serca, cierpliwości. Czasami bardzo trudno pogodzić pracę zawodową i inne zajęcia jednocześnie jak najlepszym dbaniem o potrzeby związane z wychowywaniem dzieci. Wszystkie mamy chcą jak najlepiej dla swojego dziecka, ale jest z tym różnie - mówi Iwona Turek.

Największą pasją naszej laureatki są rośliny oraz uprawa ogródka. W królestwie przyrodniczym pani Iwony są zarówno krzewy, kwiaty, ale też rośliny jadalne. Sposób spędzania wolnego czasu - raczej bardzo aktywny, spacery, wycieczki rowerowe,oczywiście najchętniej z Wiktorią. - Mamy piękną działkę, gdzie można bardzo miło spędzić czas na wolnym powietrzu w bardzo ekologicznym otoczeniu przyrody. Więc nie specjalnie potrzebujemy „regeneracyjnych” wyjazdów, ale oczywiście takie się też zdarzają - mówi Iwona Turek. Bardzo lubi polskie góry, szczególnie we wrześniu. Wtedy z dużą ochotą rusza na górskie wędrówki.