Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek pomaga dzieciom, chociaż sam potrzebuje pomocy

Piotr WOJNOWSKI
Dzieci kolejny raz z zaciekawieniem czekały na rozpakowanie prezentów. Z prawej Jacek Dróżdż.
Dzieci kolejny raz z zaciekawieniem czekały na rozpakowanie prezentów. Z prawej Jacek Dróżdż. Fot. Piotr Wojnowski
Jacek Dróżdż z Radomia spełnił kolejne marzenia dzieci z Placówki Socjalizacyjnej Panda w Kozienicach. Tym razem podarował im kolejkę elektryczną, domek dla lalek, drukarkę komputerową i wiele innych niezwykłych prezentów.

Tak było

Tak było

Pomysł zbiórki pieniędzy przez Jacka Dróżdża zrodził się w połowie ubiegłego roku. Sam potrzebował pieniędzy na wó-zek inwalidzki, a gdy już go kupił, resztą postanowił podzielić się z dziećmi. Na zakup komputera i programów komputero-wych dla dzieci z Placówki Socjalizacyjnej Panda w Kozieni-cach Jacek Dróżdż uzbierał 3109 złotych. Wcześniej dzięki ofiarności ludzi kupił dla siebie wózek inwalidzki.

- Skoro prezentów jest więcej, niż zapowiadał, oznacza, że widocznie znalazł więcej osób, które chciały naszym dzieciom pomóc. Oby jak najczęściej - cieszyła się wraz z dziećmi Zofia Karaś, dyrektor kozienickiej placówki. - Rzadko się zdarza, że tacy ludzie jak pan Jacek, którzy sami potrzebują pomocy od innych, sami chcą dać coś innym. Naszym szczęściem jest, że chce pomagać akurat tym dzieciakom.

- Wysłałem pisma do różnych firm i sklepów, które pozy-tywnie odpowiedziały na mój apel - mówi Dróżdż. - Tym razem nie zbierałem pieniędzy tylko prezenty. Sumując jednak wszystko, udało mi się zebrać większą kwotę niż poprzednio, bo około 3700 złotych.

Podziękowania

Podziękowania

Jacek Dróżdż za naszym pośrednictwem pragnie podziękować wszystkim firom i osobom, które wspierają jego akcję: HST Computers, Modelmania, F.H. Danren, Makieciarz, Hobby Shop, Castor Troy, AMC i Toys4Boys.

Wśród prezentów znalazły się te obiecane, czyli drukarka komputerowa, makieta i elektryczna kolejka i domek dla lalek, ale także wiele innych zabawek i niespodzianek dla dzieci, a także słodycze i gumy do żucia. Żona pana Jacka przekazała też placówce zawsze potrzebne dzieciom ubrania.

- Myślę, że akcja rozwinie się dalej. Chciałbym przywieźć prezenty około grudnia - zapowiada Jacek. - Sam mam dziec-ko, więc dzisiejsza reakcja tych dzieci, ich uśmiech, jest najważniejszym dowodem, że warto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie