Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jadar przegrał trzema punktami

Z Bydgoszczy Jerzy Stobiecki [email protected]
Radomianie nie mogli zatrzymać Krzysztofa Janczaka (w ataku).
Radomianie nie mogli zatrzymać Krzysztofa Janczaka (w ataku). J. Stobiecki
Słaby występ radomskich siatkarzy w Bydgoszczy. O utrzymaniu w ekstraklasie zadecyduje ostatnia, sobotnia kolejka spotkań.

Po raz kolejny w tym sezonie radomski zespół przeszedł metamorfozę. Tym razem nastąpiła zmiana na gorsze. Po dobrym spotkaniu w sobotę z Częstochową, w 17. kolejce spotkań Polskiej Ligi Siatkówki Jadar Sport Radom przegrał 0:3 z Delectą Bydgoszcz.

Mecz beniaminków ekstraklasy zapowiadał się niezwykle emocjonująco. W przedostatniej kolejce spotkań, gospodarze mogli przedłużyć swoje szanse na awans do czołowej "ósemki". Zwycięstwo radomian zapewniało im udział w play off. Kibice nie zobaczyli pasjonującego widowiska, a próbę nerwów lepiej wytrzymali miejscowi. Wynik żadnej z drużyn nie gwarantuje gry w play off, chociaż przed ostatnia kolejką spotkań, większe szanse na miejsce w czołowej "ósemce" mają radomianie.

JANCZAK ATAKUJE

Trener Dariusz Luks ponownie zaufał Kanadyjczykowi Dallasowi Sooniasowi, wystawiając go do gry w wyjściowej "szóstce". Spotkanie rozpoczął asem Krzysztof Janczak. W poczynaniach obu zespołów widoczne było "usztywnienie", spowodowane wagą spotkania. Nerwy znacznie szybciej opanowali gospodarze i to oni schodzili na pierwszą przerwę techniczną z dwupunktowym prowadzeniem.
Krótki odpoczynek nie pomógł radomianom. Nie mogli zatrzymać ataków Krzysztofa Janczaka i dodatkowo sami popełniali błędy, oddając kolejne punkty po pomyłkach w zagrywce. Przewaga bydgoszczan stale rosła. Na drugą przerwę techniczną schodzili z czteropunktową przewagą. Przy prowadzeniu sześcioma "oczkami" trener Luks poprosił o czas. Pojedyncze ataki Sooniasa i Sebastiana Pęcherza nie zmniejszały wyraźnie straty do bydgoszczan. Ostatecznie partię wygrali miejscowi po ataku znanego w Radomiu środkowego Adama Nowika.

ZMIANY NIE MA

Druga odsłona meczu również rozpoczęła się niepomyślnie dla radomian. Dwa zablokowane ataki Pęcherza dały im prowadzenie, które zachowali do pierwszej przerwy. Po wznowieniu gry udanie ze środka siatki zaatakował Grzegorz Kokociński.

Dwa bloki radomian na Stanisławie Pieczonce i Janczaku oraz błąd tego drugiego wyprowadziły naszą drużynę na prowadzenie. Od tego momentu trwała wyrównana walka, po dwóch nieudanych atakach Sooniasa na boisku w jego miejsce pojawił się Marcin Owczarski, a na rozegraniu w miejsce Jarosława Macionczyka trener wprowadził Tomasa Malcika.

Dwa ataki Owczarskiego pozwoliły radomianom na kolejne wyrównanie. Po ataku Krzysztofa Kocika gospodarze stanęli przed pierwszą szansą na zakończenie seta. Setbola obronił Pęcherz, po ataku którego zdegustowana tym faktem bydgoska publiczność gwizdała przez cały czas trwania przerwy, o którą poprosił trener Wiesław Popik. Atak Janczaka dał kolejnego setbola miejscowym, którego wykorzystali blokując atak Arkadiusza Terleckiego, wygrywając drugą partię.

PUNKT, SET, MECZ

Trzecia partia nie przyniosła spodziewanej metamorfozy. Radomianie grali znacznie poniżej swoich możliwości. Zmiany i przerwy nie przynosiły efektu. Radomianie tracili kolejne punkty, a uskrzydleni prowadzeniem miejscowi zdobywali je wręcz seryjnie. Przy stanie 18:12 radomianie po raz kolejny spróbowali poderwać się do walki.

Efektem było odrobienie strat i po ataku Owczarskiego na tablicy pojawił się wynik 20:19. Szansy na wyrównanie nie wykorzystał Marcin Kocik. Miejscowi nie zmarnowali okazji. Janczak zdobył ostatni punkt, zapewniając zwycięstwo w secie i całym meczu.

Delecta Bydgoszcz - Jadar Sport Radom 3:0 (25:17, 26:24, 25:23).
Jadar: Macionczyk, Soonias, Pawliński, Pęcherz, Kokociński, Terlecki - Obdrzalek (libero) oraz M. Kocik, Owczarski, Malcik.
Delecta: Hoffmann, Janczak, K. Kocik, Pieczonka, Nowik, Grant - Kwasowski (libero) oraz Matusiak, Kacprzak, Olichwer.
Sędziowali: Wojciech Kasprzyk (Częstochowa), Jan Baniak (Opole). Widzów: 2500. Przebieg, I set: 1:0, 3:1, 4:2, 4:5, 7:5, 8:6, 9:7, 11:7, 15:10, 16:12, 18:14, 20:14, 21:16, 22:17, 25:17; II set: 1:0, 3:1, 6:3, 6:5, 7:6, 8:6, 9:7, 9:10, 11:11, 14:14, 16:14, 18:16, 18:18, 20:20, 23:23, 24:24, 26:24; III set: 1:0, 3:0, 5:3, 8:4, 10:5, 14:8, 16:10, 18:12, 19:13, 20:15, 20:19, 22:19, 22:21, 24:21, 24:23, 25:23.

W innych meczach: Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle - Skra Bełchatów 1:3 (25:22, 23:25, 20:25, 21:25), Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel 1:3 (34:32, 21:25, 20:25, 15:25), Gwardia Wrocław - PZU AZS Olsztyn 0:3 (13:25, 12:25, 20:25).

W następnej kolejce, 24 marca: Jadar - Politechnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie