Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jadar Radom jedzie do Będzina po punkty. Zgarnie całą pulę?

/sid/
Siatkarze Jadaru Radom liczą na zwycięstwo w Będzinie
Siatkarze Jadaru Radom liczą na zwycięstwo w Będzinie T. Klocek
W sobotę, ekipa Jadaru Radom rozegra wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem I ligi, MKS MOS Będzin. Dla podopiecznych Dominika Kwapisiewicza będzie to przedostatni mecz w rundzie zasadniczej, w którym chcą powtórzyć wynik z pierwszej rundy i pokonać rywali bez straty seta.

Dla radomian stawką pojedynku jest utrzymanie pozycji lidera. Dla rywali to być może ostatnia szansa na uniknięcie walki o utrzymanie. Początek meczu o godz. 17.

Runda zasadnicza w I lidze siatkarzy powoli dobiega końca. Zespołom pozostały do rozegrania trzy kolejki, w najbliższą sobotę, w środę 9 marca i w kolejną sobotę, 12 marca. Siatkarze Jadaru rozegrali awansem mecz przedostatniej kolejki ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego. Dzięki temu, w środę nie będą grać, a jedynie obserwować wyniki. Ma to swoje dobre i złe strony.

W przeciwieństwie do rywali, radomianie nie muszą grać w środę. Jednak do utrzymania pozycji lidera potrzebne są nie tylko punkty zdobyte w ostatnich dwóch spotkaniach przez radomian, ale także strata przynajmniej jednego punktu w trzech meczach wicelidera, Trefla Gdańsk. Jeśli Trefl wygra wszystkie trzy spotkania zdobywając w nich komplet punktów, wyprzedzi Jadar w tabeli.

Siatkarze maja świadomość, że aby utrzymać pierwsze miejsce muszą przede wszystkim wygrać oba pozostałe do rozegrania spotkania rundy zasadniczej.

W sobotę podopieczni Kwapisiewicza zagrają w Będzinie z beniaminkiem. Ekipa MOS-u walczy o uniknięcie gry w rundzie play out. Pierwsze spotkanie w Radomiu zakończyło się zwycięstwem radomian 3:0. Emocje zaczęły się przed pojedynkiem. Ze względu na plagę kontuzji, między innymi obu rozgrywających, Jadar chciał przełożyć mecz. Rywale na to się nie zgodzili. Nadzieje będzinian, na wykorzystanie osłabienia Jadaru zostały wówczas rozwiane w trzech setach.

- Pamiętamy tamto spotkanie i towarzyszące mu okoliczności - zapewnia Kwapisiewicz. - Jedziemy powalczyć i wygrać, chociaż spodziewamy się zaciętego meczu.

Siatkarze Jadaru wyjadą na mecz w komplecie. W piątek przed południem będę jeszcze trenować w hali w Radomiu. Ostatnie treningi przeprowadzili przy niepełnym oświetleniu.

- Hala w Będzinie ma swoją specyfikę. Jest dość ciemna, dlatego trenowaliśmy przy wyłączonej części lamp - wyjaśnia Kwapisiewicz.

Jeżeli radomianie wygrają, utrzymają prowadzenie w tabeli, niezależnie od wyniku Trefla w sobotnim spotkaniu z Energetykiem Jaworzno.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie