Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jadar Radom pokonał Fart Kielce! (video, zdjęcia)

/sid/
Siatkarze Jadaru Radom (na zdjęciu Adrian Stańczak z lewej i Arkadiusz Terlecki obok) pokonali 3:0 Fart Kielce i wciąż mają szanse na awans do PlusLigi
Siatkarze Jadaru Radom (na zdjęciu Adrian Stańczak z lewej i Arkadiusz Terlecki obok) pokonali 3:0 Fart Kielce i wciąż mają szanse na awans do PlusLigi Sz. Wykrota
W trzecim meczu barażowym o miejsce w PlusLidze Jadar Radom pokonał 3:0 Fart Kielce.

[galeria_glowna]

Tym samym radomianie przedłużyli szanse na wywalczenie awansu do ekstraklasy. Czwarte spotkanie barażowe rozegrane zostanie 16 maja w Radomiu.

- Fajny prezent urodzinowy - przyznał po spotkaniu Łukasz Kruk, rozgrywający Jadaru, który wczoraj obchodził urodziny. - Niesmacznie byłoby przegrać piąty mecz 0:3. Chcieliśmy zagrać jak najlepiej.

Po dwóch porażkach z Fartem, kibice zastanawiali się, czy w trzecim meczu z kieleckim zespołem podopieczni Dominika Kwapisiewicza będą w stanie nawiązać walkę. Szybko okazało się, że nie tylko są w stanie walczyć, ale są w stanie dyktować warunki gry. Na drugą przerwę techniczną radomianie schodzili z sześciopunktowym prowadzeniem, po ataku z krótkiej Arkadiusza Terleckiego. W kolejnych akcjach systematycznie powiększali przewagę, w czym duży udział miał kapitan radomskiej drużyny. Terlecki punktował w ataku, bloku, zdobywał punkty zagrywką. Przerwy, ani zmiany przeprowadzane w szeregach gości przez Grzegorza Wagnera nie wybijały radomian z rytmu. Pewnie wygrali pierwszą odsłonę.

Przyjezdni wydawali się być zaskoczeni przebiegiem wydarzeń na boisku. Popełniali błędy, dzięki którym radomianie wyszli na prowadzenie 8:2. Po pierwszej przerwie technicznej drugiej partii zaskoczenie minęło i kielecka drużyna zaczęła odrabiać starty. Przy zagrywce Sławomira Jungiewicza odrobili straty, a nawet wyszli na prowadzenie (9:10). Ale miejscowi nie zamierzali się poddać. Do stanu po 19 trwała wyrównana walka, a końcówka należała do miejscowych. Seta zakończył pojedynczym blokiem na Piotrze Łuce Paweł Mikołajczak.

Najwięcej emocji dostarczył trzeci set. Kielczanie, wiedząc, że to ostatnia szansa, aby zakończyć rywalizację i zapewnić sobie utrzymanie uporządkowali szyki i zaczęli grać skuteczniej. Gdy "odskoczyli" na sześć punktów, wydawało się, że ten set zakończy się ich zwycięstwem. Przy zagrywce Daniela Górskiego, który zastąpił Łukasza Kruka, miejscowi doprowadzili do wyrównania po 16. Walka punkt za punkt trwała do stanu po 22. Blok na Xavierze Kapferze, a następnie autowy atak Francuza dały radomianom pierwszego meczbola. Kielczanie wyrównali, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachowali miejscowi. "Kiwka" Górskiego i atak Mikołajczaka przedłużyły szanse Jadaru na wywalczenie miejsca w PlusLidze.

Jadar Radom - Fart Kielce 3:0 (25:16, 25:21, 32:30), stan rywalizacji (do trzech zwycięstw) 1:2.

Jadar: Kruk (1), Mikołajczak (15), Wołosz (13), Radomski (6), Terlecki (14), Gaca (4) - Kryś (libero) oraz Bucki (0), Ivarsson (1), Górski (2), Stańczak (libero).
Fart: Dobrowolski (2), Jungiewicz (14), Kapfer (11), Łuka (6), Szczerbaniuk (9), Kamiński (1) - Swaczyna (libero) oraz Król (2), Kozłowski (0), Staszewski (0), Zniszczoł (3).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie