Łukasz Kruk, rozgrywający Jadaru Radom, który nabawił się w niedzielnym spotkaniu kontuzji przejdzie szczegółowe badania.
W czwartej partii niedzielnego spotkania, po zagrywce Kruk, krzywiąc się z bólu poprosił o zmianę.
- Od kilku dni czułem ból w łydce - przyznał po meczu rozgrywający radomian. - Dlatego grałem w usztywniaczu i przed meczem przyjąłem leki przeciwbólowe. Po zagrywce poczułem pieczenie i ostry ból. Wiedziałem, że coś się stało.
Najprawdopodobniej zawodnik ma naderwane mięśnie. W takim przypadku przerwa w treningach może potrwać nawet trzy tygodnie. Następne dwa spotkania finału I ligi rozegrane zostaną 30 kwietnia i 1 maja w Gdańsku. Jeśli leczenie miałoby potrwać trzy tygodnie, to Kruk nie zagra w kolejnych spotkaniach z Gdańskiem.
- Nie mamy jeszcze pełnej informacji, ale mam nadzieję, że nie stało się najgorsze - mówi Dominik Kwapisiewicz, trener radomian. - Czekamy na wyniki badań, które Kruk ma przejść we wtorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?