Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jadar Radom zagra z Jadarem

/sid/
Trener Jan Such (z prawej) chce w czasie wewnętrznego sparingu sprawdzić system gry z trzema przyjmującymi na boisku, między innymi Sirianisem Hernandezem (obok)
Trener Jan Such (z prawej) chce w czasie wewnętrznego sparingu sprawdzić system gry z trzema przyjmującymi na boisku, między innymi Sirianisem Hernandezem (obok) T. Klocek
W czasie piątkowego sparingu wewnętrznego, siatkarze Jadaru Radom trenować będą wariant "bełchatowski", z trzema nominalnymi przyjmującymi na boisku. Mimo silnego przeziębienia w czwartek trenował kapitan radomian, Robert Prygiel.

Ze względu na zmianę terminu spotkania z ZAK SA Kędzierzyn-Koźle (mecz rozegrany zostanie 12 lutego), w najbliższy weekend ekipa Jadaru będzie pauzować. Trener Jan Such zaplanował wewnętrzny sparing, w trakcie którego będzie sprawdzał wariant gry z trzema nominalnymi przyjmującymi na boisku. Podobny system zastosowała w trakcie trwającego sezonu Skra Bełchatów, dlatego zyskał popularną nazwę "wariantu bełchatowskiego". To rozwiązanie, którym można uzyskać element zaskoczenia.

- Prygiel dochodził do optymalnej formy, jednak teraz przeziębił się i nie wiadomo, czy zdoła się wykurować do najbliższego meczu - mówi trener Such. - Do spotkania z AZS Częstochowa pozostał tydzień, chcę więc wypróbować system gry z trzem przyjmującymi na boisku. Jeśli zabraknie pierwszego atakującego, będę miał pole manewru.

Więcej w piątkowym wydaniu "Echa Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie