Zielony osad to nie tylko kwestia estetyki. Jeśli mosiężnych przedmiotów - na przykład moździerza - używamy w kuchni to lepiej pozbyć się zielonego osadu, gdyż zanieczyszczona nim żywność może doprowadzić nawet do zatrucia. Co więc zrobić, żeby patynę wyczyścić i równocześnie nie zniszczyć powierzchni naczynia?
Świetne efekty, zwłaszcza przy mocno zaśniedziałych przedmiotach, daje ostrożne szorowanie ich namydloną ryżową szczotką pod ciepłą wodą, a potem opłukanie. Mosiądz można również zanurzyć w gorącej wodzie z płynem do naczyń lub mydłem, najlepiej w misce lub wannie na około 20 godzin. Po takim namoczeniu dobrze jest jeszcze potraktować przedmiot preparatem specjalnie przeznaczonym do tego typu metalu - na przykład mleczkiem do metali kolorowych.
Kolejny środek to oliwa z oliwek, do której należy czyszczony przedmiot włożyć na dłuższą chwilę, a potem delikatnie prze-trzeć ściereczką. Oliwa rozmiękczy osady z wierzchniej warstwy naczynia i równocześnie nie spowoduje uszkodzeń takich jak zadrapania czy rysy. Inne sposoby to przemywanie lub pocieranie powierzchni pastą do zębów rozrobioną z sokiem z cytryny, kwasem z kiszonej kapusty zmieszanym z popiołem, mieszanką mąki, octu i soli, kredą rozrobioną ze spirytusem czy plasterkiem cytryny obsypanym solą.
Należy jednak pamiętać, że wszelkie kwasy oraz ocet, ponieważ są mocno żrące, w niewłaściwych proporcjach mogą powodować różowawe przebarwienia mosiądzu. Po takim zabiegu przedmiot zawsze trzeba umyć w ciepłej wodzie z mydłem i opłukać czystą wodą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?