Paweł Tarnowski, Piotr Wlazło, Michał Majewski, piłkarze Radomiaka Nowy Rok powitają w stolicy Tatr - Zakopanem.
Radomscy futboliści w Zakopanem przebywają już od kilku dni. - Pogoda fajna, jest trochę śniegu, lekki mróz. Tam też będziemy witać Nowy Rok i bawić się na zabawie sylwestrowej - mówi Paweł Tarnowski, napastnik "zielonych". W górach ze swoją narzeczoną odpoczywa także Dawid Sala.
TRENING I MECZ
W sezonie piłkarze Radomiaka co chwila gonią jak nie na trening, to na mecz. W obecnym czasie mają za To sporo czasu okazji, żeby nadrobić zaległości rodzinne, bądź gdzieś wyjechać. Niemal wszyscy piłkarze wybrali się do swoich rodzin, żeby razem z nimi spędzić ten wyjątkowy czas. - Bo to jest okres, kiedy rzeczywiście możemy spotkać się i podyskutować w wyjątkowo szerokim gronie. Taka okazja zdarza się tylko raz w roku - mówi kapitan Daniel Barzyński.
PIĘĆ KLIMATÓW ZABAWY
Niesamowicie rozpięty wachlarz pomysłów piłkarze Radomiaka mają na sylwestra. Kapitan "zielonych" zamierza spędzić go w kameralnym gronie ze znajomymi. Zdradził nam nawet, że wśród witających z nim i jego sympatią będzie klubowy kolega. Na imprezę do jednej z restauracji, która proponuje aż pięć klimatów zabawy wybiera się Arkadiusz Oziewicz. - Nowy Rok trzeba powitać hucznie, tym bardziej, że zapowiada się wyjątkowo - mówi pomocnik Radomiaka. Nie wszyscy decydują się na istne sylwestrowe szaleństwo. Domowe zacisze wybrał Jakub Studzińśki, który mówi, że zamiast zabawy, chciałby, żeby spełniło się jego jedno marzenie, mógł zdrowy wrócić do bramki Radomiaka i z nim awansować do drugiej ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?