Jak spędzą święta Bożego Narodzenia włodarze gmin i znani mieszkańcy powiatu przysuskiego?

Andrzej Marian Wesołowski

Wigilię spędzę oczywiście w rodzinnym gronie. Może będzie to nieco mniejsze grono, niż zwykle, ale z wnukiem i najbliższymi. Nie może zabraknąć choinki, kolędowania, prezentów, czy ryby - mówi Andrzej Marian Wesołowski, wójt Rusinowa.
Wójt dodaje, że jest raczej domatorem, ale bardzo to lubi. Po wigilii jest czas na śpiewanie kolęd.
- Zwykle ja zaczynam śpiewanie, a moja ulubiona kolęda, to „Wśród nocnej ciszy. W święta mamy też taki zwyczaj, by odwiedzać szopki i tak też będzie w tym roku - dodaje wójt.
Na zdjęciu - wójt przy jednej z szopek w gminie Rusinów.