Projekt ogrodu zlecamy specjalistom
Coraz częściej radomianie nie urządzają ogrodów sami, ale zdają się na profesjonalistów. - Wiosną już od jakiegoś czasu mamy dużo większy ruch - mówi Maciej Gawryś z radomskiej firmy Ma-Ga, która zajmuje się projektowaniem ogrodów. - Ludzie przychodzą do nas najczęściej z konkretnymi pomysłami - dodaje. Radomianie życzą sobie w ogrodzie nie tylko roślin. - Modne stają się na przykład oczka wodne - opowiada Gawryś.
Drzewka, krzewy, kwiaty. Co roku w maju radomianie chętnie kupują rośliny na swoje balkony, tarasy i do ogródków i wydają na to coraz więcej pieniędzy.
Najbardziej popularnym miejscem na zakup kwiatów na balkon jest targowisko Korej. Co roku przyjeżdżają tam producenci roślin z całego regionu. Przystępne są także ceny. W tym roku modne są lewizje. To wieloletnie byliny z małymi, kolorowymi kwiatkami. Możemy kupić roślinę z kwiatami pomarańczowymi, różowymi, czy fioletowymi. Lewizje kosztują około pięciu złotych.
NA KAŻDĄ KIESZEŃ
Ceny kwiatów balkonowych zaczynają się jednak już od złotówki i 50 groszy. Wielu radomian wybiera tańsze rośliny nie ze względu na cenę, ale przyzwyczajenie.
- Tanie są na przykład pelargonie - mów Bożena Trzaskowska, która sprzedaje kwiaty na targowisku. - Od wielu lat to najbardziej popularna roślina na balkon i wielu ludzi cały czas ją kupuje.
Kupić można także droższe kwiaty, na przykład piękne, duże lewkonie czy hortensje, które można zawiesić pod sufitem. Te kosztują około 30, 40 złotych, ale radomianie coraz chętniej je kupują i coraz więcej wydają na upiększenie balkonów i ogrodów.
- Można powiedzieć, że mamy coś na każdą kieszeń, na kwiaty można wydać kilkaset złotych, ale nawet za kilkanaście złotych każdy kupi kilka kwiatów, które będą ładnie wyglądały - mówi pani Bożena.
NA BALKON I DO OGRODU
Ludzie kierują się nie tylko ceną
, ale też miejscem, jakim dysponują. - Jeśli ktoś ma mały balkon, nie kupi dużych krzewów - dodaje sprzedawczyni.
Gorzej sprzedają się małe drzewka i krzewy. - Klientów jest mniej niż przed rokiem - mówi pani Elżbieta, która takie rośliny sprzedaje. - Ludzie nie mają ulubionych gatunków, sprzedaję wszystkiego po trochu.
KUPUJĄ U PRODUCENTÓW
Okazuje się, że radomianie na zakupy często jeżdżą bezpośrednio do producentów. O tym, że przyjeżdża coraz więcej ludzi z Radomia mówią na przykład producenci z Końskowoli koło Puław, prawdziwego zagłębia, jeśli chodzi o rośliny ogrodowe.
- W ubiegłym roku pojechałam do Końskowoli, kupiłam po kilka krzewów i drzewek. Tam jest kilkadziesiąt sklepów, duża konkurencja. Okazało się, że ceny są o tyle niższe, że opłacało się jechać nawet pomimo kosztów paliwa, a i wybór jest dużo większy - mówi pani Katarzyna z Radomia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?