Janisa Johnson pojawiła się w radomskim klubie w czerwcu 2020 roku. Jej przyjście było dużym wydarzeniem w Radomiu, bo przyjmująca dla Radomki okazała się ogromnym wzmocnieniem. Szybko polubiła ją drużyna, stała się ulubienicą kibiców. W marcu 2021 roku musiała przerwać grę w siatkówkę. Wiedziała już, że jest chora. Kilka miesięcy wcześniej nowotwór zabrał jej ojca. Leczenie rozpoczęła w Radomiu, ale szybko przeprowadziła się do Holandii, gdzie miała przyjaciół, gdzie była też ubezpieczona.
Kilka dni temu w wywiadzie dla TVP Sport, w rozmowie z Maciejem Ławrynowiczem przyznała, że poczatki leczenia były bardzo trudne. Była sama w Polsce i cięzko jej było myśleć pozytywnie. Po wyjeździe było już dużo lepiej.
- W siatkówce nawet jeśli przegrywasz, musisz być pozytywnie nastawiony, dawać z siebie wszystko i próbować wygrać mecz. Rzecz jasna mając raka, nie mogłam się poddać, bo nie byłoby to dla mnie dobre. Musiałam pozostać pozytywna, znaleźć kierunek i iść naprzód, bo na samym końcu to popłaca - czytamy w wywiadzie dla TVP Sport.
Zakończyła już proces leczenia i jak sama przyznaje, cieszy się, że może wreszcie wrócić do normalnego życia. Janisa po rocznym rozbracie z siatkówką podpisała kontrakt z hiszpańskim CD Heidelberg Volkswagen. Nie chciała stracić kolejnego sezonu. Wie, że nie jest jeszcze gotowa na 100 procent, ale w jej nowym klubie również to wiedzą.
- Pierwotnie chciałam grać w Grecji, ponieważ w tym roku mój chłopak również występuje w Grecji, ale szczerze powiedziawszy, byłam gotowa przyjąć ofertę z każdego miejsca, w którym czułabym się komfortowo. Chcę tylko grać, nie stracić kolejnego sezonu. Szczególnie, że czuję się bardzo dobrze, lekarze pozwolili na powrót do sportu, więc cieszę się, że zaczynam nową przygodę - dodała Johnson.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?