W sobotnie popołudnie policjant z radomskiej "drogówki", jadąc po służbie prywatnym autem zauważył forda, którego kierowca jadąc ulicą Kielecką kilka razy wjeżdżał na krawężniki, chodnik, gwałtowanie przyspieszał i hamował. O zdarzeniu funkcjonariusz nie tylko poinformował oficera dyżurnego radomskiej policji, ale postanowił też osobiście interweniować.
- Po dojechaniu do skrzyżowania ulic Kieleckiej i Wolanowskiej, gdzie było czerwone światło, policjant wybiegł ze swojego samochodu, podbiegł do forda i wyjął kluczyki ze stacyjki. W samochodzie oprócz kierowcy, od którego było czuć silna woń alkoholu, znajdował się także pasażer. Po przyjeździe na miejsce patrolu "drogówki" okazało się, iż 30-letni kierujący fordem miał 2,85 promila alkoholu w organizmie - relacjonował nam Rafał Jeżak z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.
Kierowca trzeźwiał w policyjnym areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?