Jechał "wężykiem" po drodze krajowej pod Białobrzegami. W samochodzie wiózł dziecko. Trzej mężczyźni zatrzymali nietrzeźwego kierowcę

Sposób jazdy 27-latka wzbudził podejrzenia kierowcy jadącego za nim, który z pasażerami uniemożliwił mu dalszą jazdę i powiadomił policję.

W niedzielę po godzinie 18 na wyjeździe z Białobrzegów trzej młodzi mężczyźni zauważyli kierowcę niebezpiecznie prowadzącego Toyotę. Jadąc za nim drogą K48 próbowali zatrzymać pojazd, dawali sygnały dźwiękowe i świetlne ale kierowca nie reagował. Dopiero po przejechaniu kilku kilometrów zjechał z drogi K48 i zatrzymał pojazd. Kiedy świadkowie otworzyli drzwi Toyoty natychmiast wyczuli od kierowcy bardzo silną woń alkoholu.

Mężczyzna ze względu na swój stan w jakim się znajdował nie stawiał oporu i nie uciekał . Niestety nie podróżował sam, bo jechała z nim młoda kobieta i kilkuletnie dziecko. Trzej młodzieńcy zawiadomili dyżurnego białobrzeskiej policji o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy w Witaszynie.

Z relacji zgłaszających wynikało, że jadący przed nimi kierowca toyoty poruszał się ”wężykiem” całą szerokością jezdni. Jak się okazało wśród trójki mężczyzn jadących za pijanym kierowcą, dwaj to synowie białobrzeskich policjantów w wieku 18 i 19 lat . Dzięki odpowiedniej i szybkiej reakcji zatrzymali drogowego przestępcę.Policjantom, którzy dojechali na miejsce , badanie alkomatem wykazało blisko 3,3 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali 27- letniemu kierowcy prawo jazdy i zabezpieczyli jego pojazd. Teraz sprawcy grozi odpowiedzialność karna do 2 lat pozbawienia wolności.

Top Girls w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia!

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Flesz - Uwaga kierowcy! Są nowe znaki drogowe