Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedlnia-Letnisko. Major "Zagończyk", Żołnierz Wyklęty upamiętniony tablicą

Marcin Genca; [email protected]
W niedzielę w Jedlni - Letnisko odsłonięto tablicę pamiątkową, poświęconą majorowi Franciszkowi Jaskulskiemu pseudonim „Zagończyk”. Był żołnierzem wyklętym, straconym przez komunistów.
W niedzielę w Jedlni - Letnisko odsłonięto tablicę pamiątkową, poświęconą majorowi Franciszkowi Jaskulskiemu pseudonim „Zagończyk”. Był żołnierzem wyklętym, straconym przez komunistów. facebook / rafał rajkowski
Major Franciszek Jaskulski upamiętniony w Jedlni - Letnisko.

W niedzielę w Jedlni - Letnisko odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej majora Franciszka Jaskulskiego pseudonim „Zagończyk”. Nieżyjący od 69 lat żołnierz podziemia niepodległościowego był jednym z najsłynniejszych Żołnierzy Wyklętych z naszego regionu.

Działacze Fundacji Niezłomni, która bada dzieje powojennych żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, twierdzą, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że szczątki „Zagończyka” są zakopane w jednym z lasów w okolicach Kielc. Rodzina bohatera, straconego przez komunistyczne władze przekazała już materiał genetyczny do badań, a te mogą potrwać nawet kilka miesięcy.

- Stało się tak, gdyż w ostatnich latach życia „Zagończyk” działał właśnie na naszym terenie. To inicjatywa lokalnej społeczności - mówił Piotr Leśnowolski, wójt Jedlni - Letnisko. Obelisk z płytą pamiątkową stanął na placu Wolności w centrum miejscowości. W jego odsłonięciu wzięli udział przedstawiciele rodziny majora Franciszka Jaskulskiego, harcerze, młodzież szkolna oraz mieszkańcy Jedlni - Letnisko.

W uroczystościach brali też czynny udział harcerze z Jedleńskiego Szczepu Drużyn Harcerskich i Zuchowych „Niezłomni”. Najpierw odprawiono Mszę Świętą w kościele pod wezwaniem św. Józefa Oblubieńca NMP. Potem uczestnicy uroczystości wraz z pocztami sztandarowymi przeszli na plac Wolności.

Po odsłonięciu tablicy goście wysłuchali programu artystycznego, przygotowanego przez uczniów i harcerzy. Była też rodzinna gra terenowa „Gdzie jest Zagończyk?”, projekcja filmu o Żołnierzach Wyklętych wraz z dyskusją w harcówce na dworcu PKP, a także ognisko z apelami harcerskim oraz jasnogórskim. Był też bieg „Śladami Zagończyka”, z którego dochód przekazano dla Fundacji Niezłomni.

„Zagończyk” dowodził lub uczestniczył w spektakularnych akacjach przeciwko Niemcom, najpierw jako żołnierz Armii Krajowej a później przeciwko nowej komunistycznej władzy w Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość na terenie dawnego województwa kieleckiego. W 1946 roku został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa, a następnie skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano w więzieniu w Kielcach 19 lutego 1947 roku, dzień przed wejściem w życie amnestii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie