* Kto pana polecił do Radomiaka Radom?
- Proszę nie szukać w tym żadnych podtekstów.
* Nie boi się pan trudnych wyznań, podejmując pracę w Radomiaku?
- W wieku 19 lat zostałem trenerem. Mam już parę lat pracy szkoleniowej za sobą i lubię trudne wyzwania. Na pewno taką jest praca w Radomiaku.
* Po dwóch porażkach Radomiaka z Kozienicami i Okęciem Warszawa, głośno było o pana przyjściu do Radomia...
- Zgadza się, otrzymałem propozycję od zarządu klubu. Wybrałem się nawet na mecz z Okęciem, który radomianie przegrali, mimo że byli zespołem zdecydowanie lepszym. Czekałem na telefon, ale działacze nie zadzwonili. Myślałem już, że sprawa jest nieaktualna. Ale ponownie dostałem propozycję i zdecydowałem się przyjść do Radomia.
* Jakie wrażenia po pierwszym treningu?
- Bardzo dobre. Zespół jest dobrze przygotowany pod względem wytrzymałościowym i szybkościowym. Piłkarsko prezentuje się znacznie lepiej od Mławy, z którą walczy o awans. Po dzisiejszym treningu z każdym z piłkarzy będę rozmawiał indywidualnie. Chcę ich bliżej poznać i usłyszeć opinię na temat gry całej drużyny.
* Przed panem debiut w meczu z Warmią w Grajewie. Kto wybiegnie w podstawowej "jedenastce"?
- Rewolucji nie będzie. Trzon zespołu jest i zagrają sprawdzeni piłkarze. Być może przesunę dwóch-trzech graczy na inne pozycje. Warmia to trudny rywal. Jest szansa na zdobycie kasety z meczu tej drużyny z Legionovią Legionowo. Gdyby tak się stało, łatwiej będzie ustalić taktykę i skład na ten pojedynek.
* Na jak długo podpisał pan umowę?
- Jeszcze jej nie podpisałem, ale z Radomiakiem wiążę się do końca czerwca 2005 r. z możliwością wcześniejszego rozwiązania umowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?