Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Rot, trener Radomiaka od drużyny na urodziny dostał prezent. We wtorek z "Echem" jego fotos

/W.Ł./
Jerzy Rot, trener Radomiaka 1910 SA Radom.
Jerzy Rot, trener Radomiaka 1910 SA Radom. Ł. Wójcik
Jerzy Rot w Radomiaku pracuje po raz drugi. Przed miesiącem został dziadkiem. 17 września Jerzy Rot skończył 54 lata. Piłkarze Radomiaka pamiętali o urodzinach swojego szkoleniowca. Otrzymał od całego zespołu prezent.

Zbieraj fotosy Radomiaka

Od wtorku - 18 sierpnia, codziennie oprócz piątków, do wtorku - 22 września włącznie, na stronie z informacjami dotyczącymi kolekcji fotosów piłkarzy Radomiaka Radom zamieszczamy po jednym kuponie oraz w każdy poniedziałek i sobotę po jednym haśle do krzyżówki, oprócz poniedziałku 14 września i soboty 19 września. Udział w losowaniu nagród weźmie ten, kto rozwiąże krzyżówkę, udzielając odpowiedzi na 8 pytań oraz zbierze minimum 21 kuponów opublikowanych przy informacjach dotyczących fotosów. Każdy, kto uzbiera komplet - zestaw minimum 21 kuponów i poprawnie rozwiązaną krzyżówkę, włożony do koperty, oraz dostarczy osobiście lub pocztą do dnia 28 września 2009 roku do redakcji "Echa Dnia" w Radomiu przy ulicy 25 Czerwca 60 weźmie udział w losowaniu atrakcyjnych nagród. Wezmą udział w nim tylko oryginalne karty z poprawnie rozwiązaną krzyżówką oraz wypełnionymi danymi osobowymi i podpisanym oświadczeniem. Wyniki losowania podamy w czwartek 1 października 2009 roku.

Pierwszy epizod Jerzego Rota z Radomiakiem miał miejsce latem 2001 roku, kiedy to zastąpił na stanowisku trenera Jura Zielińskiego. Po rundzie jesiennej Radomiak z 13 punktami na koncie zajmował przedostatnie miejsce w tabeli. Mimo, że wiosną zespół grał bardzo dobrze i uzbierał 30 punktów, nie udało się uniknąć degradacji do czwartej ligi. "Zielonym" do utrzymania zabrakło zaledwie czterech punktów.

ZOSTAŁ, ALE ODSZEDŁ

Mimo spadku, zarząd klubu zadecydował, że Jerzy Rot w dalszym ciągu będzie prowadził Radomiaka. Sam szkoleniowiec po przegranym na własnym boisku meczu piątej kolejki z Narwią Ostrołęka 1:2, podał się do dymisji, a zarząd dymisje przyjął.

Następcą Rota został Włodzimierz Andrzejewski. Później pracował w Granacie Skarżysko-Kamienna (jest wychowankiem tego klubu), Bucovii Bukowa, Starze Starachowice, GKS Rudki, Orliczu Suchedniów, Szydłowiance Szydłowiec, Unii Skierniewice, Stali Kraśnik, MG MZKS Kozienice i Juvencie Starachowice.

Z tym ostatnim klubem wywalczył dwa awanse, do czwartej i trzeciej ligi. Od 2 lipca tego roku ponownie został trenerem Radomiaka.

LUBI PSY

Trener Rot prywatnie ma wspaniałą żonę Jadwigę i dwie córki Agnieszkę i Annę. Przed miesiącem, kiedy był wraz z drużyną na zgrupowaniu w Dębicy, otrzymał wiadomość, że został dziadkiem. Małemu Oskarowi z prezencie kupił zieloną koszulkę Radomiaka.

Drużyna Radomiaka też pamięta o swoim trenerze, dlatego na urodziny Jerzego Rota sprawiła mu miły prezent. Jaki? To pozostaje tajemnicą szkoleniowca i zawodników, ale jedno jest pewne - trener się ucieszył.

Szkoleniowiec bardzo lubi psy. Jego ulubionym zajęciem są spacery z czworonogiem. - Gdybym nie zajmował się sportem założyłbym schronisko dla psów - mówi Rot.
Jerzy Rot jest trenerem pierwszej klasy. Jest nauczycielem wychowania fizycznego, absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie