MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest niebezpiecznie, ale humory dopisują - koszykarze Rosy wspinają się w górach.

Redakcja
Koszykarze Rosy już niebawem rozpoczną nowy sezon
Koszykarze Rosy już niebawem rozpoczną nowy sezon S. Szymczak
Tak wygląda obóz kondycyjny w Białym Dunajcu.

Plan przygotowań Rosy

Plan przygotowań Rosy

4 -12 sierpnia obóz kondycyjny w Białym Dunajcu, 16 - 26 sierpnia - obóz kondycyjny w Solcu nad Wisłą. 25 sierpnia - pierwszy sparing z Siarką Tarnobrzeg. 28 lub 29 sierpnia rewanż z Siarką w Tarnobrzegu. 11 - 12 września - Memoriał Alfonsa Wicherka w Radomiu z udziałem: Spójnii Stargard Szczeciński, ŁKS Łódź, Big Staru Tychy i Rosy Radom. 17 - 18 września - turniej w Stargardzie Szczecińskim z udziałem miejscowej Spójni i AZS Radex Szczecin.

Pierwszoligowi koszykarze Rosy Radom weszli na Wołowiec oraz najwyższy polski szczyt Rysy. Spacerami po górach są już mocno zmęczeni, ale humory wciąż im dopisują.

Podopieczni trenera Piotra Ignatowicza od środy przebywają w Białym Dunajcu. Solidnie pracują nad siłą i wytrzymałością. Na razie o treningu z piłkami, koszykarze mogą zapomnieć. Dostali mocno w kość, ale żaden z nich nie narzeka. Mają jak na razie więcej powodów do dumy niż do smutku.

JEST NIEBEZPIECZNIE

Za sobą gracze Rosy mają dwie poważne wyprawy w wysokie Tatry. Zdobyli Wołowiec (2064 metrów n.p.m) oraz Rysy od strony słowackiej. Wyprawa trwała około dziesięciu godzin.

- Teraz chcemy zdobyć Rysy, najwyższy polski szczyt od polskiej strony. Chcemy tam wejść w ciągu czterech godzin i zejść w takim samym czasie - mówi trener Piotr Ignatowicz.
Przed nimi jeszcze jedna najpoważniejsza i najniebezpieczniejsza wspinaczka na Orlą Perć. W tym przypadku czeka ich trudna wspinaczka po łańcuchach.

- Orla Perć to niebezpieczny szczyt i na pewno jeśli któryś z graczy się nie zdecyduje, to będzie miał trening na dole - dodaje szkoleniowiec.

POWRÓT W CZWARTEK

Rok temu Rosa również była w górach i tamtejsze treningi wytrzymałościowe procentowały już podczas ligowych rozgrywek. Teraz oprócz chodzenia po Tatrach, koszykarze Rosy trenują też na rowerach, na skakankach, sporo zajęć mają z piłkami lekarskimi. Do Radomia wracają w czwartek.

- Najważniejsze, że wszyscy są zdrowi i pogoda nam dopisuje. Atmosfera też jest dobra, mimo, że chłopaki mają potworne zakwasy i z rana ciężko im się ruszać - dodaje trener Ignatowicz.
Po powrocie do domu, do niedzieli będą mieli wolne, a za tydzień wyjeżdżają na kolejne zgrupowanie.

Tym razem pojadą bliżej, bo do Solca nad Wisłą. Tam przebywać będą do 26 sierpnia i pracować będą wyłącznie nad koszykarskimi elementami.

Właśnie w Solcu zaplanowany jest pierwszy mecz sparingowy radomskiego zespołu. Przeciwnikiem będzie beniaminek Polskiej Ligi Koszykówki, Siarka Tarnobrzeg. Nowy sezon w pierwszej lidze zacznie się 25 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie