- Nie odpuścimy sobie! - zapewniał Grzegorz Molenda
(fot. Barbara Koś)
Zamiast słów, z czego znana jest ta odległa od centrum placówka "za torami", uroczystość rozpoczęła się koncertem zespołów dziecięcych i młodzieżowych działających przy domu kultury.
Goście i przyjaciele placówki zobaczyli jak wspaniale tańczą formacje "Shock", "Debaściaki", "Say Kids" i "Rytm" a także jak znakomicie czują się w Domu Kultury uczestnicy warsztatów wokalnych i pracowni plastycznych, których członkowie i opiekunowie wykonali oprawę plastyczną koncertu plus ciekawą scenografię na scenie.
Nad całą salą zawisły oto kolorowe parasole, a scenę spowiły jesienne liście. Nad miejscem honorowym znajdował się czerwony kapelusz.
Właśnie pod nim stanął po koncercie Grzegorz Molenda, dyrektor "Idalina", by przypomnieć krótko historię powstania placówki i formy jej pracy.
- Czterdzieści lat to dla mężczyzny połowa życia - mówił dyrektor Molenda. - Albo jak mówią inni - wkroczenie w wiek dojrzały. Myślę, że w tym nowym wieku czeka nas jeszcze wiele ciekawych zdarzeń.
Mimo, że jak wspomniał dyrektor, praca nie jest łatwa. Idalińska placówka pełni szczególną rolę w mieście, bo jest jedynym miejscem dla kultury służącym- prócz Idalina - także dzielnicom: Glinice, Janiszpol, Długojów, Dzierzków, Ustronie, Młodzianów i Prędocinek.
Mając bardzo skromne warunki "Idalin" proponuje bogatą ofertę kulturalną i stale poszerza ją o nowe działania.
Tej aktywności gratulowała placówce wiceprezydent Radomia, Anna Kwiecień.
- Cieszę się, że znalazło się w niej także miejsce dla seniorów -podkreśliła Anna Kwiecień.
-Nie mamy dziś pieniędzy na rozbudowę Domu Kultury ale dobrze, że udało się nam ją gruntownie zmodernizować - mówili Krystyna Szymańska, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego i radny Jakub Kowalski, przewodniczący Komisji Kultury Rady Miejskiej, której członkowie obradowali niedawno właśnie tutaj.
Na ręce dyrektora Molendy wiceprezydent Anna Kwiecień i dyrektor Krystyna Szymańska przekazały pamiątkowy grawer.
Grawer wręczyła dyrektorowi Molendzie także Halina Janiszek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, z którym DK aktywnie współpracuje na co dzień.
Były też życzenia od Resursy i Łaźni a także od proboszcza parafii, wielkiego sojusznika Domu Kultury.
Po symbolicznym poczęstunku goście mogli obejrzeć kroniki Domu oraz prezentowaną aktualnie wystawę malarstwa i rysunku sztuki Michała Budzisza.
Radość wzbudził obfity w szynki i kiełbasy stół, chociaż produkty okazały się tylko atrapami, w których specjalizuje się Michał Budzisz...
Dom Kultury Idalin został wybudowany w 1973 roku w czynie społecznym przez mieszkańców dzielnicy Idalin.
Początkowo działał jako placówka dzielnicowa w strukturach Radomskiego Ośrodka Kultury, a w 1991 roku uzyskał samodzielność i charakter placówki miejskiej.
Dom Kultury posiada salę widowiskową na 250 miejsc, salę wystawowo-konferencyjną, bibliotekę, pracownię plastyczno-modelarską, świetlicę środowiskową i kubryk żeglarski.
W placówce mają siedziby Klub Kwadransowych Grubasów, Klub Modelarsko-Historyczny "Sokół", Sttandard - grupa modelarzy kolejowych i Klub Seniora "Samotnych Serc". Działają 4 formacje taneczne, kameralny teatr słowa, klub żeglarski "Bulaj" i świetlica środowiskowa "Uśmiech".
Dyrektor Grzegroz Molenda opowiadał o swoim gospodarstwie
(fot. Barbara Koś)
Życzenia od Haliny Janiszek, szefowej MOPS
(fot. Barbara Koś)
Życzenia składa radny Jakub Kowalski
(fot. Barbara Koś)
W koncercie wystąpiły zespoly taneczne DK Idalin
(fot. Barbara Koś)
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?