Przegrana oznacza nie tylko srebrny medal i przynależność do krajowej elity młodych, radomskich siatkarzy. Wojciech Żaliński został najlepszym atakującym mistrzostw.
W drodze do finału pokonali ubiegłorocznych mistrzów, juniorów Skry Bełchatów i prowadzony przez trenera kadry B, Krzysztofa Felczaka MOS Wola Warszawa. W pojedynku grupowym wygrali również z AZS Olsztyn, z którym ponownie spotkali się w finale.
SZYBKI PÓŁFINAŁ
W sobotnim półfinale podopieczni Wojciecha Stępnia i Arkadiusza Sawiczyńskiego zmierzyli się z rówieśnikami z Warszawy. W pierwszym secie doskonale funkcjonował radomski blok, dzięki czemu udało się wypracować kilkupunktową przewagę. Również w drugiej partii szybko udało się wypracować przewagę i dość pewnie wygrać seta. W trzecim doskonale zaprezentował się Wojciech Żaliński, z którego atakami nie mogli poradzić sobie warszawscy środkowi.
Ponownie dobrze blokowali natomiast radomianie. Jakub Bucki i Damian Słomka byli nie do minięcia. Żalińskiemu wtórował w ataku Sławomir Jungiewicz i ekipa Jadaru szybko rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść, awansując do ścisłego finału mistrzostw.
PRZEGRANE "ZŁOTO"
Finał był drugą w czasie turnieju potyczką radomian z gospodarzami, AZS Olsztyn. Nieco zmęczeni trwającym od wtorku turniejem i zadowoleni z pewnego medalu siatkarze, przegrali pierwszego seta. W drugim, po początkowej przewadze olsztynian zdołali objąć prowadzenie, którego nie oddali do końca partii. Najbardziej zacięty przebieg miała jednak czwarta odsłona meczu, w której gospodarze prowadzili czterema punktami. Nie wykorzystali kilu meczboli i set zakończył się wynikiem 32:30 dla zespołu z Radomia. W tie-breaku więcej opanowania wykazali gospodarze, wygrywając mecz i zdobywając tym samym mistrzostwo Polski juniorów.
- Gdybyśmy zagrali tak, jak w poprzednich meczach, mogliśmy cieszyć się ze "złota" - stwierdził po spotkaniu trener Stępień. - To nie Olsztyn wygrał, tylko my przegraliśmy. Czuję pewien niedosyt, chociaż srebrny medal też jest dużym sukcesem.
Dwóch radomskich zawodników zdobyło indywidualne nagrody. Wojciech Żaliński został najlepszym atakującym turnieju, a Bartosza Korycińskiego wyróżniono jako jednego z najmłodszych zawodników.
- Koryciński, który jest jeszcze kadetem, zmienił na rozegraniu w decydujących meczach bardziej doświadczonego Mateusza Płechę. Wytrzymał presję, nie zawiódł i na pewno zasłużył na wyróżnienie - dodał Stępień.
Półfinał: Jadar Radom - MOS Wola Warszawa - 3:0 (25:23, 25:21, 25:17).
Finał: AZS Olsztyn - Jadar Radom 3:2 (25:23, 20:25, 25:20, 30:32, 15:12).
Jadar: Koryciński, Jungiewicz, Długosz, Żalinski, Bucki, Słomka, Amanowicz (libero).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?