Już po nerwach. Szóstoklasiści pisali w czwartek sprawdzian

Równo o godzinie 9 w czwartek zostały otwarte arkusze egzaminacyjne. Każdy z nich był zabezpieczony przed przypadkowym otwarciem.

- Arkusze odebraliśmy w kuratorium, a potem każdy z uczniów musiał rozpakować druk, opatrzyć godłem i rozwiązać zadania - powiedziała Dorota Duchnik, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej numer 8 imienia Tadeusza Kościuszki w Radomiu.

OD POLSKIEGO PO PRZYRODĘ

W radomskiej "ósemce" do sprawdzianu zasiadło 51 uczniów, a w całym regionie radomskim - prawie osiem tysięcy. W sprawdzianie było 25 pytań. Wśród nich 20 pytań zamkniętych, ocenianych po jednym punkcie. Dochodzi też pięć pytań otwartych, które w zależności od wagi odpowiedzi są odpowiednio punktowane. Maksymalnie za sprawdzian można zdobyć 40 punktów. Jedna godzina zegarowa miała wystarczyć na napisanie egzaminu.

- Co było najtrudniejsze? Może pytania z matematyki, ale i one nie były zbyt wymagające. Mam przynajmniej taką nadzieję, że ocena będzie wysoka - mówi Natalia Kurkiewicz, uczennica klasy szóstej w Publicznej szkole numer 8 w Radomiu.

Pozostali uczniowie chórem odpowiadali, że najłatwiej pisało się im na ostatnie, czyli 25 pytanie. Trzeba było napisać o sławnej osobie.

- Ja pisałem o moim bracie, Oskarze Kowalskim, który jest piłkarzem Radomiaka - powiedział Kacper Choroś.

CZAS NA GIMNAZJUM

Sprawdzian zdadzą wszyscy uczniowie klas szóstych, niezależnie od wyniku. Jednak trzeba go napisać, bo jest to formalne zakończenie szkoły podstawowej, a potem przepustką do gimnazjum.

- Sprawdzian jest ważny dla samych uczniów, ich rodziców. Wiadomo wtedy, czego nauczyli się uczniowie i z jakim zasobem wiedzy przychodzą do gimnazjum - dodaje dyrektor Dorota Duchnik.

Dla ambitnych uczniów w Radomiu ocena jest ważna także dlatego, że pozwala dostać się do upatrzonego gimnazjum.

Wyniki sprawdzianu będą znane pod koniec maja. Każdy uczeń 6 klasy, który w czwartek z przyczyn zdrowotnych nie zasiadł do egzaminu, będzie mógł to zrobić 8 czerwca w dodatkowym terminie.