Na całej długości ulicy Lotniczej na kierowców czyhają takie przykre niespodzianki.
- Nawet jednej nie załatali a samochody je rozjeżdżają i dziury coraz większe - mówi mężczyzna, który przysłał nam zdjęcia.
Wyrwy są tak duże, że kierowcy muszą je omijać. Nie zawsze się da, bo jedna z nich zajmuje niemal połowę jezdni. Największa znajduje się na wysokości numeru 20 i 22. - Raz w nią wjechałem, nie zauważyłem jej, bo była wypełniona wodą i uszkodziłem sobie zderzak - dodaje rozgoryczony mężczyzna. - Może do Air Show poczekają z łataniem, żeby się pochwalić, jakie mamy ładne dziury w Radomiu.
Sprawę zgłosiliśmy w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?