Już we wtorek w centrum Jedlińska widowisko "Ścięcie Śmierci".

Od rana na rynku w Jedlińsku nie zabraknie występu kapel ludowych, zespołów młodzieżowych oraz zespołów Abba Show i Boney M Show. Na rynku staną: kiermasz rękodzieła ludowego i stoisko filatelistyczne. Można będzie też skorzystać z przejażdżki konnej.

O godzinie 15, 30 nastąpi kulminacyjny punkt programu to znaczy widowisko plenerowe "Ścięcie Śmierci" .
Jego treść jest niezmienna od lat.

Śmierć upiwszy się w kusaki zgubiła kosę w Tocznem - na łąkach Jedlińska nad rzeką i śpi na łące pod Spaloną Groblą. Tam wyrusza po nią ekipa mieszczan prowadzona przez Kantego. Mocno wiąże ją postronkami, a następnie w triumfalnym pochodzie prowadzi na rynek.

Powiadomiony o złapaniu śmierci burmistrz wraz z ławnikami oczekują w rynku na przybycie niezwykłego orszaku.

Rozpoczyna się rozprawa sądowa. Gawiedź oskarża śmierć. Po wysłuchaniu oskarżeń sąd wydaje wyrok, wzywa kata. Kat zajmuje miejsce na placu, dobywa miecza i groźnie przemawia. Po skończonej mowie ścina Śmierci głowę, z której sypie się popiół, a z fałdów śmiertelnej koszuli wyskakuje czarny kot - wyobrażenie duszy.

Kat wkłada zwłoki śmierci na sanie, które ciągną dzieci i dorośli. Objechawszy osadę, dostarczają zwłoki burmistrzowi celem spisania aktu zgonu.

Po spisaniu aktu sprawiają śmierci pogrzeb w karczmie - bawiąc się i tańcząc do północy.

Wszystkie postaci, w tym również kobiece grane są przez mężczyzn. Najliczniejszą grupa przebierańców są diabły. Są również: para młodych, wójt Pardoła, niedźwiedź, policjanci, liczna grupa żydów i prostego ludu, cyganie, rybacy, grajkowie, bębniści i wiele innych barwnych postaci.

Obecnie widowisko odbywa się według wierszowanego XIX - wiecznego opisu autorstwa księdza Jana Kloczkowskiego, ale w swej obecnej formie odbiega od dawnego zwyczaju.