- Jedziemy awansować - zapowiada Andrzej Sitkowski, trener radomian. - Myślę, że poradzimy sobie z renomowanymi rywalami.
Kadeci Czarnych, grając bez podstawowego rozgrywającego, Jana Firleja zajęli 3. miejsce w mistrzostwach Mazowsza. Tym samym, podobnie jak pozostałe drużyny z miejsc 2-3 w rozgrywkach wojewódzkich walczą o awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski. W najbliższy weekend rozegranych zostanie w całym kraju osiem turniejów, które wyłonią szesnastu ćwierćfinalistów. Radomianie zagrają w Lublinie. Rywalami podopiecznych Sitkowskiego będą gospodarze, TPS Lublin, BAS Piech Białystok i Karpaty Krosno.
- Każda z tych drużyn ma swoją renomę. Ekipa z Białegostoku to byli mistrzowie Polski młodzików. Karpaty od lat słyną z bardzo dobrych drużyn młodzieżowych, siłą lublinian będą przysłowiowe ściany - wylicza Sitkowski. - Niestety nie wiemy, jak grają rywale, ale musimy skupić się przede wszystkim na własnej grze. A gramy, co raz lepiej.
Firlej wyleczył już kontuzję i będzie mógł zagrać. Niestety na drobne urazy narzeka kilku innych zawodników.
- Można powiedzieć, że jak zwykle nie mamy kompletnego składu, ale wierzę w swoich podopiecznych. Wszystko zależy od nich. Jeśli będą walczyć, tak jak w czasie finału Mazowsza, są w stanie awansować do ćwierćfinału - mówi trener.
Awans wywalczą dwa pierwsze zespoły. Czarni rozpoczną udział w turnieju w Lublinie od potyczki z gospodarzami. W drugim meczu zmierzą się z ekipą z Białegostoku. Zmagania zakończą w niedzielę meczem z Karpatami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?