Kajakowa moda na Pilicę

Długi szlak

Długi szlak

39,3 kilometra - to długość szlaku kajakowego w powiecie białobrzeskim. Na pokonanie całej trasy, bez postojów, potrzeba ponad sześciu godzin. Na terenie powiatu szlak zaczyna się w Ulaskach Stamirowskich i kończy w Białej Górze, stamtąd można popłynąć dalej do Warki. Szlak kajakowy Pilicy to w sumie ponad 300 kilometrów, a zaczyna się w okolicach Żarnowca w województwie śląskim.

Rodzinnie, ze znajomymi, albo indywidualnie - kajakowe wyprawy są coraz popularniejsze. W weekendy na Pilicy kajakarzy nie brakuje, sprzęt trzeba rezerwować z wyprzedzeniem. To już moda na Pilicę.

Jeszcze kilka lat temu na kajaki wypływała garstka ludzi. Nad Pilicę przyciągały ich dziewicze krajobrazy, ale i spokojny nurt rzeki. Dziś Pilica to już popularny szlak kajakowy, a nawet pontonowy. Przyjeżdżają mieszkańcy z dawnego radomskiego, ale i odleglejszych zakątków. Przybywa zresztą miejsc, gdzie kajakarze mogą odpocząć, czy przespać się przed kolejnym etapem podróży.

DOBIJAJĄ DO STANICY

Pilica to jedna z piękniejszych polskich rzek. Kusi piaszczystymi plażami, nieskażoną przyrodą. Nie ma tu jazów, zapór, a to sprawia, że na szlaku poradzą sobie nawet mniej wytrawni kajakarze.

Rzeka został już oznakowana. W ubiegłym roku wspólnie zapłaciły za to samorządy województwa łódzkiego i mazowieckiego.

W Białobrzegach powstała stanica wodna. Jest tam pływający pomost, wiata na kajaki, miejsce na piknik, rozpalenie ogniska, czy rozbicie namiotu. Wszystko oczywiście za darmo.

- Wyraźnie widać coraz większe zainteresowania i naszą stanica i Pilicą - mówi Andrzej Oziębło, starosta białobrzeski. - Szczególnie w weekendy wypoczywa u nas wiele osób.

Potwierdzają to ratownicy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Białobrzegach. Stanica działa tuż przy ich siedzibie, a oni sami wypożyczają kajaki i organizują spływy.

- Na weekendy kajaki trzeba rezerwować wcześniej, bo chętnych nie brakuje - mówi Krzysztof Mielewski z białobrzeskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Ale i w ciągu tygodniu odbywają się spływy. Pływają i osoby młodsze i starsze.

DO OŚRODKA

W powiecie białobrzeskim szlak liczy około 39 kilometrów. Wytrawny i sprawny fizycznie kajakarz może go pokonać w jeden dzień. Ale wiele osób decyduje się na dzielenie trasy na dwa etapy.

- Jest przyjemniej, spokojniej i więcej czasu na relaks - zachwala Andrzej Dziurmasz, amator kajakowych wypraw z Radomia.

Pilica dla kajakarzy jest przyjazna, wartki nurt czasem sam niesie kajak. W tym roku wody jest sporo więc miejsc przez, które kajak trzeba przeciągnąć jest niewiele. Doświadczeni się nie męczą, amatorzy mają, gdzie zorganizować nocleg.

Poza polem namiotowym we wspomnianej już stanicy, pokój można wynająć w ośrodku Emaus prowadzonym przez radomską kurię diecezjalną. Jest Olszynka pod Białobrzegami i ośrodek La Estancia w Białej Górze.

- Wiele się zmieniło wokół Pilicy w ostatnich latach, jak widać warto było - uważa Andrzej Oziębło. - Turystyka to może być nasz atut.