Niektóre z fotografii sprawiają wrażenie malowanych pędzlem
Autor zainteresował się fotografią w latach 60-tych XX wieku. Szczególne umiłowanie przyrody oraz chęć ukazania jej piękna i różnorodności, spotęgowały te zainteresowania. A potem doszły do tego jeszcze podróże. Otwarta w piątek w galerii kina Helios wystawa " Kanada - lśniąca woda" to efekt wyprawy do tego kraju.
- Kanada jest krajem, który posiada najwięcej na świecie wód śródlądowych i którego połowę powierzchni porastają lasy. Te wszystkie różnorodności i kontrasty starałem się w uchwycić możliwie najpełniej fotografując Ontario, utrwalając migawki z Toronto i z okolic zatoki Hudson, oddając jak najwierniej charakter tego przepięknego kraju - mówił Zbigniew Staniszewski.
I w zgodnej opinii tych, co pojawili się na wernisażu, to wszystko autorowi się udało. Na wystawie zobaczyć można i reporterskie ujęcia z życia miast, ciekawe ujęcia ich architektury, ale też pejzaże robione o świcie czy portrety żyjących w Kanadzie zwierząt.
- Od tego przedstawionego na zdjęcia niedźwiedzia dzieliło mnie nie więcej niż 10 metrów. Fotografie robiłem z samochodu, który miał włączony silnik i w każdej chwili był gotowy do odjazdu - opowiadał autor.
Z samochodu, tyle że przejeżdżającego przez miasto robione było też zdjęcie zaglądających sobie w okna, powykrzywianych wieżowców. Takich perełek jest zresztą dużo, dużo więcej.
Ekspozycję tej ciekawej i inspirującej wystawy można oglądać codziennie w godzinach 15.30-21.30 do 16 lutego 2012 roku. Wstęp wolny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?