Kardaś wraca do Radomia

Blisko pięć lat temu wraz z AZS Politechniką Radomską świętował awans do pierwszej ligi. Stał się ulubieńcem kibiców, ale ostatnie trzy sezony spędził w Siarce Tarnobrzeg. W nowym sezonie znowu zagra w Radomiu, dla Rosasportu.

Sylwester Szymczak: * Transfer z pierwszej ligi do drugiej. To nie jest degradacja dla ciebie?

Piotr Kardaś: - Nareszcie wracam do domu, do swojego rodzinnego Radomia. To jest dla mnie bardzo ważne. Oczywiście były propozycje dalszej gry w Tarnobrzegu, czy innych klubach pierwszoligowych. Wspólnie z kolegą z zespołu, Danielem Wallem postanowiliśmy jednak wrócić do Radomia, bo tu funkcjonuje profesjonalny klub i budowana jest bardzo silna drużyna. Mam nadzieję, że przygoda z drugą ligą trwać będzie tylko rok i razem z "Rosą" awansujemy na zaplecze ekstraklasy.
* Co jeszcze oprócz tego, że wracasz do Radomia, skłoniło cię do podpisania kontraktu z Rosasportem?

- Przede wszystkim to, że na tym szczeblu rozgrywek chyba żaden klub nie jest tak dobrze zorganizowany. Tu zadbano o doskonałą opiekę medyczną, odżywki, profesjonalne szkolenie. Masa innych drobnych czynników sprawiła, że bez wahania zgodziłem się wrócić do Radomia.

* Widziałeś swoją nową drużynę w akcji?

- Widziałem jeden mecz na żywo i kilka spotkań w Internecie. Będziemy mieli naprawdę mocną drużynę. Większość zawodników znam, bo wywodzą się z Radomia. Trenera Piotra Ignatowicza również znam, bo kilka razy miałem okazję grać przeciwko niemu.

* Kadra będzie dość mocna i liczna. Zdajesz sobie sprawę, że nawet przechodząc z wyższej ligi, będziesz musiał sporo się napracować, aby wywalczyć sobie miejsce w pierwszej piątce?

- I bardzo dobrze. Tak powinno być w każdej drużynie. Założeniem władz klubu jest posiadanie dwóch mocnych zawodników na każdą pozycję. Rywalizacja w zespole może tylko wyjść wszystkim na dobre. Sezon będzie długi i każdy trochę pogra. Poza tym z tego co wiem, to jeszcze nie koniec wzmocnień. Kolejnym nowym graczem Rosasportu ma być Michał Maj ze Stali Stalowa Wola.

* Kiedy pojawisz się w Radomiu na treningu?

- Myślę, że już w czerwcu będę mógł brać udział w zajęciach z zespołem. Na razie muszę do końca maja uporządkować swoje sprawy związane ze szkołą w Tarnobrzegu.