Karol Kutyła z radomskiego RKT zapowiada powrót do oktagonu

Karol Kutyła ma na swoim koncie dziesięć zawodowych pojedynków. Zawodnik zanotował w tym czasie bilans sześciu zwycięstw i czterech porażek. Reprezentant RKT Radom toczy swoje walki w dywizji piórkowej.

Karol Kutyła w debiucie zawodowym na TFL 17 pokonał przed czasem Krystiana Krawczyka. W drugiej walce po raz pierwszy zaznał smaku porażki w profesjonalnej walce. Na Madness Cage Fighting 5 przegrał ze swoim obecnym klubowym kolegą Patrykiem Kaczmarczykiem przez jednogłośny werdykt sędziowski. Na TFL 21 wrócił do wygrywania pokonując przed czasem Artura Krawczyka. W kolejnych pojedynkach zanotował trzy zwycięstwa z rzędu przez jednogłośne decyzje w organizacji Babilon MMA, pokonywał kolejno - na Babilon MMA 17 Dawida Wylegałę, na Babilon MMA 19 Artura Drążka oraz na Babilon MMA 22 Adama Fidkowskiego. W następnej walce przegrał z Hubertem Lottą na Babilon MMA 25.

Kutyła wrócił na ścieżkę zwycięstw podczas Babilon MMA 27 pokonując w drugiej rundzie Piotra Wróblewskiego. W dwóch ostatnich walkach zbudował niefortunną passę dwóch porażek z rzędu. Na Oktagon Prime 5 przegrał z Romanem Paulusem przez decyzję sędziów. Na Babilon MMA 29 poniósł porażkę z rąk Szymona Rakowicza przez duszenie gilotynowe w drugiej rundzie.

Pokaźny dorobek Kutyły w Babilon MMA nasuwa wniosek, ze jego kolejna walka również odbędzie się dla tej organizacji. Zawodnik w relacji na Instagramie zapowiedział swój powrót słowami - "Już wkrótce szykuje się kolejna zabawa".