Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karp, schab, słodycze. Robisz świąteczne zakupy? Zobacz, co kupisz taniej

Marcin GENCA
- W porównaniu do ubiegłego roku wiele produktów staniało - mówi Tomas Renard, dyrektor marketu E.Leclerc w Radomiu.
- W porównaniu do ubiegłego roku wiele produktów staniało - mówi Tomas Renard, dyrektor marketu E.Leclerc w Radomiu. Łukasz Wójcik
Handlowcy kuszą nas najniższymi cenami, ale na święta wydamy w tym roku przeciętnie nawet powyżej 500 złotych. Czy będzie szturm na markety?

Do wigilijnej kolacji pozostały jeszcze dwa tygodnie. W tym roku Boże Narodzenie wcale nie musi kosztować nas drożej, niż w ubiegłym. Tym niemniej, głosujący w sondzie internetowej na www.echodnia.eu, deklarują chęć wydania z tej okazji nawet… ponad pół tysiąca złotych.

W wielu sklepach znacznie większe obroty niż zwykle notowane są już od kilkunastu dni, ale prawdziwy szał zakupów zaczyna się praktycznie w tym tygodniu. Czeka nas jeszcze niedziela handlowa, a tuż przed Wigilią duże sieci handlowe mają zamiar zamykać swoje hipermarkety dopiero przed północą.

ZJAZDY CENOWE

Tegoroczne święta wcale nie muszą być droższe od ubiegłorocznych. Wiele produktów spożywczych jest niewiele droższych niż przed rokiem. Staniały chociażby słodycze, napoje, czy przetwory. Zjazdy cenowe w sieciach handlowych dotyczą też wybranych produktów spożywczych, na przykład niektórych rodzajów wędlin, albo owoców.

- W porównaniu do ubiegłego roku wiele produktów staniało i są to głównie rozmaite napoje, produkty świeże oraz słodycze - mówi Tomas Renard, dyrektor marketu E.Leclerc w Radomiu. - Ma na to wpływ kilka czynników, ale przede wszystkim olbrzymia konkurencja na rynku wśród producentów i sieci handlowych.
Jak dodaje nasz rozmówca, dużym powodzeniem cieszą się produkty ekskluzywne, jak: chleby bez polepszaczy, wędliny bez konserwantów, produkty ekologiczne, oraz importowane alkohole. - Przed świętami obniżamy ceny na te produkty, ponieważ sami je wytwarzamy lub importujemy bezpośrednio zza granicy - mówi dyrektor.

KARPIKI - WABIKI

Wśród produktów, które zdrożały przed świętami podobnie jak w ubiegłym roku są ryby żywe i produkty rybne. Ceny żywego karpia to zarazem najlepsza przynęta na klienta. Przez cały rok cena żywej ryby wahała się w granicach 12 - 15 złotych. Hipermarkety jak co roku zaczęły jednak wyścig w obniżaniu cen karpia.

- Ceny żywej ryby dyktują rosnące koszty produkcji. Maleje też liczba dobrych, sprawdzonych dostawców, co ma też wpływ na kwotę, którą płacimy przy kasie. Na razie utrzymujemy cenę z ubiegłego roku - dodaje dyrektor "Leklerka".

BITWA O MIĘSO

Droższe, ale nieznacznie są też warzywa i ich przetwory oraz dodatki, jak na przykład majonez. Jak mówi Tomas Renard, wpływ na wyższe ceny warzyw, na przykład kapusty zwykłej i kiszonej miała letnia powódź i związane z nią straty w rolnictwie.
Na pocieszenie dla tych, którzy nie wyobrażają sobie świąt bez domowego jedzenia: tanieje surowe mięso. - Wszystkie sieci handlowe w Polsce toczą regularną bitwę o jak najniższe ceny mięsa. W ten sposób mięso jest czasem nawet tańsze, niż przed rokiem, przynajmniej u nas - mówi dyrektor Renard.

Ile konkretnie kosztują najpopularniejsze świąteczne produkty w największych radomskich marketach? Gdzie jest najtaniej? O tym czytaj w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Echa Dnia" - do kupienia w każdym kiosku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie