Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasa do oddania

/pok/
- Wystąpiliśmy z pismem do sądu o nadanie wyrokowi tytułu wykonalności i czekamy teraz na dalsze decyzje - mówi Zdzisław Maszkiewicz, przewodniczący Zarządu Regionu radomskiej "Solidarności".
- Wystąpiliśmy z pismem do sądu o nadanie wyrokowi tytułu wykonalności i czekamy teraz na dalsze decyzje - mówi Zdzisław Maszkiewicz, przewodniczący Zarządu Regionu radomskiej "Solidarności". P. Kutkowski

Małgorzata P., była kasjerka Zarządu Regionu radomskiej "Solidarności", została skazana na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, będzie też musiała zapłacić grzywnę i oddać zagarnięte ze związkowej kasy 60 tysięcy złotych. Taki wyrok wydał Sąd Rejonowy w Radomiu, a Sąd Okręgowy podtrzymał to orzeczenie.

Doniesienie o podejrzeniu zagarnięcia związkowych pieniędzy w latach 1999-2000 w Zarządzie Regionu złożyła Regionalna Komisja Rewizyjna "Solidarności" Ziemia Radomska. Sprawa dotyczyła księgowania składek, przyjmowanych przez pracowników Zarządu Regionu od komisji zakładowych, a także innych opłat. Efektem prowadzonego przez radomską prokuraturę śledztwa było skierowanie aktu oskarżenia przeciwko byłej pracownicy Zarządu Regionu Małgorzacie P., której postawiono zarzut przywłaszczenia 71 tysięcy 863 złotych. Stwierdzono także fałszowanie stempli bankowych na dowodach wpłaty. Proces długo nie mógł się rozpocząć z różnych względów, w końcu Sąd Rejonowy w Radomiu, korzystając ze znowelizowanych przepisów i stosując tryb nakazowy skazał Małgorzatę P. na grzywnę w kwocie trzech tysięcy złotych.

Sprzeciw od wyroku nakazowego złożyła prokuratura, kolejny proces toczył się już w zwykłym trybie, a dotyczył on jeszcze dwóch innych spraw. W jednej z nich Małgorzata P. miała postawiony zarzut dokonywania za pomocą karty bankomatowej wypłat, pomimo braku pieniędzy na koncie, w drugiej razem ze swoim mężem odpowiadała za sprzedaż audi, które było zajęte przez komornika i ukrywanie przed komornikiem daewoo matiza, który miał być przedmiotem licytacji.

Podejrzani nie przyznawali się do winy, Sąd Rejonowy w Radomiu był jednak innego zdania i skazał Małgorzatę P. na karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, 5 tysięcy złotych grzywny, nakazał jej także oddanie "Solidarności" zagarniętych 60 tysięcy złotych. Mąż Małgorzaty P. dostał wyrok 1 roku i 3 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Od tego orzeczenia apelację złożyła zarówno prokuratura, jak i podejrzana. Sąd Okręgowy podtrzymał jednak orzeczenie Sądu Rejonowego. Tym samym wyrok stał się prawomocny.

"Solidarność" nie odzyskała jeszcze pieniędzy.

- Wystąpiliśmy z pismem do sądu o nadanie wyrokowi tytułu wykonalności i czekamy teraz na dalsze decyzje - powiedział nam Zdzisław Maszkiewicz, przewodniczący Zarządu Regionu. Samego wyroku nie chciał komentować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie