Kasa fiskalna dla każdego?

Za niespełna miesiąc więcej firm będzie musiało zainstalować kasy fiskalne. Ilu takich przedsiębiorców jest w województwie? To będzie wiadomo dopiero jak zaczną rejestrować sprzęt. Kto nie zrobi tego w terminie będzie ukarany.

Lista branż, które od września będą musiały mieć kasy fiskalne jest długa. Obowiązek ten będzie dotyczył m.in. sprzedaży sprzętu rtv, płyty CD i DVD, sprzętu fotograficznego, programów komputerowych, niektórych części samochodowych i wyrobów z metali szlachetnych. Z przepisów wynika, że zostaną nim objęci nie tylko płatnicy VAT, którzy kasy fiskalne już mają, ale także małe firmy, nie przekraczające 40 tys. zł obrotów rocznie. Kasy będą musiały mieć także wszystkie sklepy internetowe, które w kwietniu zostały zwolnione z tego obowiązku.

- Ile dokładnie takich firm będzie w naszym regionie, trudno w tej chwili przewidzieć. Na pewno najwięcej z nich to małe sklepy w małych miejscowościach, które w ofercie mają również jeden z wymienionych towarów. Pierwsze dane będziemy mieli, gdy firmy zaczną rejestrować kasy we wrześniu - mówi Maria Bojczuk, rzecznik prasowy kieleckiej Izby Skarbowej.

Blady strach na handlarzy

Większość właścicieli sklepów ze sprzętem rtv już ma kasy fiskalne. Przeciwko przepisom buntują się jednak drobni handlarze. No, bo jeśli ktoś na bazarowym straganie ma kilkadziesiąt kaset czy płyt ze starymi przebojami niewielkiej wartości, to musi kupić kasę.

- Nie wiem czy handel nadal będzie się opłacał. Dla mnie kupno kasy to duży wydatek - mówi pan Jacek, właściciel takiego stoiska.

W podobnej sytuacji są mechanicy samochodowi. Z przepisów nie wynika jasno czy kasy fiskalne będą dotyczyły tylko części, czy też także części wymienianych - sprzedawanych razem z naprawą.

Wydatek, ale nie taki wielki

Ile kosztuje kasa fiskalna? Wszystko zależy od wytrzymałości mechanizmu drukującego paragony. Prosta kasa - około 100 wydruków dziennie, mniej opcji programowania - kosztuje około 1000-1300 zł netto.

- Nie oznacza to wcale, że jest ona gorsza. Novitus, polska uznana na rynku firma z Nowego Sącza, wyprodukowała nawet specjalny model do handlu bazarowego. Mieści się w tej niższej półce cenowej, jest prosty w obsłudze i bardzo wytrzymały - mówi Marcin Nowak, dyrektor ds. technicznych i serwisu firmy Noma-System, obsługującej całe województwo.

Najdroższe modele kas fiskalnych, które dziennie drukują kilkaset paragonów, mogą kosztować powyżej 3 tys. zł. Jednak zdaniem specjalistów, tego typu urządzenia nie będą potrzebne firmom, które będą musiały mieć kasy od września. Duże sklepy z dużymi obrotami najczęściej już mają taki sprzęt.

- Dla drobnego przedsiębiorcy to niepotrzebny wydatek. Kupując tańszą, ale dostosowaną do jego potrzeb kasę i korzystając z odliczenia proponowanego przez Ministerstwo Finansów, tak naprawdę poniesie koszty rzędu 500 zł - dodaje Marcin Nowak.

1000 zł

Marcin Nowak, dyrektor ds. technicznych i serwisu firmy Noma-System, dostarczającej i serwisującej kasy fiskalne:

- Firmy, które będą musiały mieć kasy fiskalne od września, z powodzeniem znajdą dla siebie sprzęt kosztujący około 1000 złotych. Kupowanie droższych w przypadku drobnych przedsiębiorców jest bezsensowne.

Nagroda i kara

Przedsiębiorcy w swoim interesie powinni dopilnować, aby kasę kupić w terminie. Jeśli rozpoczną ewidencjonowanie obrotu zgodnie z przepisami, mogą odliczyć od podatku należnego połowę jej ceny, ale nie więcej niż 2500 zł. Odliczenia dokonuje się w deklaracji VAT-7 za miesiąc, w którym kasa została zainstalowana.

Firmy, które kas nie kupią, choć mają taki obowiązek, narażają się na poważną sankcję. Stracą prawo do obniżenia VAT należnego o kwotę stanowiącą równowartość 30 procent kwoty podatku naliczonego przy nabyciu towarów i usług.