Katastofa smoleńska wciąż budzi emocje wśród radomian

6 lat po katastrofie smoleńskiej wszyscy solidaryzujemy się z bliskimi zmarłych wówczas osób, ale wciąż mocno różnimy się na temat przyczyn tragedii albo upamiętnienia osób zmarłych.

Budzi emocje też kwestia budowy jednego lub dwóch - jak chcą niektórzy - pomników przed Pałacem Prezydenckim. Po 6 latach od katastrofy do prowokacyjnych pytań należą też te dotyczące wynagrodzenia członków nowej komisji smoleńskiej albo nowych możliwości zaspokojenia roszczeń finansowych bliskich zmarłych.

Czego dziś spodziewamy się po śledztwie, które ruszyło za nowej władzy?

- Jest światełko w tunelu. Po pierwsze od początku zaczęła działać prokuratura w nowym składzie. Ważne jest też powołanie nowej komisji, która jest w posiadaniu zdjęć od jednej z agencji amerykańskich. Wierzę, że ta wiedza będzie na tyle istotna, iż pozwoli dojść do prawdy - powiedział Zbigniew Kuźmiuk, europoseł Prawa i Sprawiedliwości. Nie liczy on jednak na porozumienie z Rosją, a badania będą prowadzone bez wraku i dostępu do niego. Poseł uważa, że pomnik smoleński powinien stanąć przed Pałacem Prezydenckim. - To miejsce zostało wskazane przez Polaków, którzy się tam gromadzili, a władze Warszawy nadużywały swoich kompetencji - mówi poseł Zbigniew Kuźmiuk.

Z polityką obecnego rządu w kwestii smoleńskiej nie zgadzają się jednak politycy bardzo różnych opcji.

- Dziś to co z tragedią smoleńską robi Prawo i Sprawiedliwość jest nie do zaakceptowania. Ta polityka prowadzi tylko do zaogniania sytuacji i w żadnym wypadku nie może przyczynić się do rzetelnego wyjaśnienia przyczyn i okoliczności katastrofy - mówi Marcin Dąbrowski z SLD.