Do wypadku doszło we wtorek około godziny 10.30. Do radomskich strażaków po pomoc zadzwonili mieszkańcy sąsiednich posesji. Pierwsze informacje brzmiały bardzo dramatycznie. Wynikało z nich, że zawalił się dom, w którym były dwie osoby.
Na miejsce natychmiast pojechały cztery wozy państwowej i trzy ochotniczej straży pożarnej. Na miejscu okazało się, że mężczyźni byli na zewnątrz budynku i runęła na nich jedna ze ścian.
Strażacy pomogli lekarzom dostać się do jednego z mężczyzn przywalonego cegłami, a później na desce ortopedycznej przenieśli go do karetki. Ranny ma obrażenia głowy i nóg. Drugi z mężczyzn został opatrzony na miejscu, ekipa karetki zdecydowała, ze nie wymaga leczenia szpitalnego.
- Poważniej ranny został mężczyzna, który stał bliżej budynku - relacjonuje Jacek Pastuszka, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej numer 1 w Radomiu. - Kiedy dojechaliśmy na miejsce jeszcze leżał w gruzowisku, musieliśmy pomóc w transporcie poszkodowanego do karetki pogotowia.
Ranni mężczyźni to bracia, którzy porządkowali teren niezamieszkanego gospodarstwa. Wycinali drzewa i gałęzie. Jedna z nich spadła na przewód energetyczny biegnący między domem i budynkiem gospodarczym.
- Pod ciężarem gałęzi drut pociągnął ścianę, która zwaliła się w końcu na mężczyzn - mówi Jacek Pastuszka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?