Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa na rynku wieprzowiny. Ceny mocno spadają, hodowcy zrozpaczeni

Antoni SOKOŁOWSKI [email protected]
- Niskie ceny wieprzowiny w skupie odbiją się na rolnikach – mówi Jarosław Woźniak, hodowca ze Sławna w gminie Wolanów.
- Niskie ceny wieprzowiny w skupie odbiją się na rolnikach – mówi Jarosław Woźniak, hodowca ze Sławna w gminie Wolanów. Tadeusz Klocek
Hodowcy trzody chlewnej z Radomskiego są bardzo zaniepokojeni spadającymi cenami skupu żywca: od 5 złotych spadła nawet do 2,8 złotego za kilogram najlepszej tuszy.

Jeszcze trzy tygodnie temu za kilogram najlepszej wieprzowiny klasy ekstra płacono w skupie po pięć złotych za kilogram. Później cena spadła miejscami do czterech złotych. W ostatnich dniach na targowiskach handlarze oferowali rolnikom jeszcze niższe ceny.

- Sprawdzaliśmy to we wszystkich powiatach regionu. W ostatni wtorek średnia cena wynosiła 3,6 - 3,7 złote za kilogram, ale niektórzy handlarze oferowali nawet 2,8 złotego za kilogram - mówił nam jeden ze specjalistów z oddziału radomskiego Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolnego.

Niepokojące dla rolników jest to, że już w styczniu ceny mięsa spadły o 4,2 procenta w porównaniu z grudniem, gdy jak co roku ceny żywca osiągnęły przed świętami dość wysoki pułap. Co ciekawe, mięso i wędliny w sklepach wciąż kosztują tyle samo i nie ma obniżek cen w sklepach. Na wahaniach cen mięsa korzystają więc tylko pośrednicy i zakłady przetwórcze.

BOJĄ SIĘ POMORU

Tymczasem kilka dni temu w gminach Szudziałowo i Krynki, na Mazowszu, przy wschodniej granicy Polski, znaleziono martwe dziki, które chorowały na afrykański pomór świń. W tej chwili obszar zagrożenia zarazą obejmuje powiaty: łosicki, sokołowski, siedlecki i samo miasto Siedlce.

W przypadku wykrycia ogniska zarazy, wszystkie świnie muszą zostać uśmiercone i zutylizowane, materiały biologiczne, w tym mięso i pasza zniszczone, a sprzęt, pomieszczenia oraz środki transportu odkażone.

Wojewoda Jacek Kozłowski zarekomendował służbom stały monitoring sytuacji. Teraz inspekcja weterynaryjna dokona przeglądu trzody chlewnej na terenie powiatu łosickiego.

- To może być katastrofa dla hodowców. Już teraz wiemy, ze handlarze specjalnie wykorzystują ten fakt wykrycia pomoru i jeżdżą po targowiskach oferując niskie ceny - dodaje doradca rolny z Radomia, który na bieżąco śledzi sytuację na rynku żywca .

EMBARGO NA EKSPORT

W ślad za wykryciem choroby na Litwie i w Polsce służba weterynaryjna z Rosji wstrzymała import wieprzowiny, tłumacząc, że są to konsekwencje zarazy. Wiadomo, że wiele firm z Mazowsza eksportuje mięso i wędliny nie tylko do Rosji, ale i dalekich Chin. Kraj Środka także wprowadził embargo.

- Nawet nasi rolnicy eksportują półtusze do Chin. Gdy granica jest zamknięta, trzeba szukać zbytu gdzie indziej, a to jest zawsze mniejszy zysk - mówi jeden z radomskich rolników.

Rolnicy mają powody do zmartwień: embargo na eksport mięsa już bije po kieszeni.

- Sytuacja jest bardzo trudna, a przyszłość niepewna. Przecież ja nie rzucę hodowli i nie zajmę się produkcją pieczarek - muszę hodować świnie. Teraz ceny żywca mocno spadły i nie wiadomo co będzie dalej - mówi jeden z hodowców w regionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie