Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa Smoleńsk: prezydent poleciał tam prywatnie?

Materiał RMF FM
Tak twierdzi Lech Wałęsa.

Oto fragment rozmowy, którą przeprowadzono na antenie ogólnopolskiej rozgłośni. Były prezydent Lech Wałęsa sugeruje, że cały wyjazd tylu ludzi był prywatną wycieczką Lecha Kaczyńskiego do Katynia, a w dodatku nie ubezpieczoną. Nie udało się na razie potwierdzić tych faktów.

Konrad Piasecki: Koniec żałoby to koniec jedności i pokoju w świecie polityki?

Lech Wałęsa: Pytanie pan zadał dość proste, ale odpowiedź nie jest prosta. Pytanie jest, czy budujemy na piachu czy na skale, czy na hipokryzji czy na prawdzie. Jak na to sobie odpowiemy, to później będzie już łatwo. Nie wolno zniszczyć tej ofiary. Trzeba wybrać, co wykorzystamy.

Konrad Piasecki: Czy uważa pan, że budowanie na piasku i hipokryzji byłoby utrzymywanie sztucznej jedności w świecie polityki?

Lech Wałęsa: Jedność w pewnych tematach jest możliwa. Znów musimy się umówić i społecznie przekonać. Jedność jest niemożliwa, jeśli są wątpliwe oceny, jeśli zmieniamy się jednego dnia w przeciwność, jeśli nie zadajemy pytań, które aż się proszą, by je zadać. Trudno tu na tym budować. Prędzej czy później ktoś zada te podstawowe pytania i dojdzie do przeciwnych wniosków.

Konrad Piasecki: Ale jakie to są pytania, te podstawowe pytania?

Lech Wałęsa: Na przykład pierwsze pytanie: czy to był wyjazd prywatny, czy to był uzgodniony wyjazd dyplomacji?

Konrad Piasecki: To był wyjazd państwowy na państwowe uroczystości.

Lech Wałęsa: Jest pan w błędzie. Gdyby był to wyjazd państwowy, między państwami w Europie, nawet w Rosji są zasady: przyjmowania, ochrony, zabezpieczenia i tak dalej. Kiedy przyjeżdża pan prywatnie, to panem się nikt nie interesuje. I tutaj pierwsze pytanie: czy to był wyjazd prywatny, czy uzgodniony? Drugie pytanie: czy ludzie wiedzieli, że jadą na prywatny wyjazd bez zabezpieczeń? Czy ludzie wiedzieli, że są ubezpieczeni czy nieubezpieczeni? To są pytania dość ważne.

Konrad Piasecki: Takie pytania będziemy stawiać sobie jeszcze za parę tygodni, czy parę miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie