- Katerina nie miała żadnych specjalnych wymagań. Jako organizator koncertu musieliśmy zapewnić nocleg, garderobę i posiłek przed występem- mówi Arkadiusz Szostak, menadżer Ibizy. Gwiazda w klubie pojawiła się kilka minut po 22. Razem z nią przyjechały tylko dwie tancerki, polski menadżer i dwóch znajomych. - Ochronę oczywiście zapewnił klub- dodał Arkadiusz Szostak.
W Kielcach wokalistka była już w sobotę po południu. -Niestety nie miałam okazji nic zwiedzić. Kiedy przyjeżdżam do miasta od razu jadę do hotelu i zwykle kładę się spać. Chcę odpocząć po podróży i nabrać sił na występ- gwiazda powiedziała nam tuż przed koncertem. Zdradziła również jak bardzo lubi polską publiczność i występy w Polsce -Polacy są szaleni i jednocześnie bardzo gościnni. Kiedy wyjeżdżam z Belgii smutno mi że muszę zostawić rodzinę i znajomych, z drugiej strony nie mogę się doczekać na występy przed polską publicznością. Ludzie są tak mili, przyjacielscy. Publiczność tutaj jest naprawdę wspaniała- mówiła Katerina.
Gwiazda kielczan w klubie Ibiza powitała w języku polskim. Powiedziała cześć, dobry wieczór i dzień dobry. Później już tylko rozgrzewała swoimi największymi hitami "Ayo Technology" i "Treat me like a lady". Dodatkowo zaśpiewała utwory między innymi Beyonce, Christiny Aguilery i Pink. Mężczyźni nie mogli oderwać od niej wzroku. Katerina nie tylko świetnie śpiewała, ale też tańczyła. Po chwili niewielki tłum pod sceną zaczął się bawić razem z nią. Wspaniała zabawa z gwiazdą trwała prawie do północy.
- Było świetnie, nie spodziewałem się, że będzie tyle hitów. Katerina nawiązała super kontakt z publicznością- stwierdził Paweł po występie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?