Okachi zapowiadał się na bardzo dobrego piłkarza i przez długi czas wróżono mu wielką karierę. Nigeryjczyk grał w juniorskich zespołach duńskiego FC Midtjylland. Do Polski przyjechał jesienią 2011 roku. Przez trzy sezony nieźle spisywał się w barwach Widzewa. Po degradacji łódzkiej drużyny, wyjechał do Grecki, gdzie zaliczył kilka występów w barwach APS Panthrakikós.
Wrócił do Polski. Odbudowywał się wraz z nowym Widzewem. Jednak jego kariera wyraźnie wyhamowała. Krótko występował w Stali Niewiadów i rok temu w trzecioligowym Pelikanie Łowicz.
W ostatnim czasie ponownie wrócił do Polski i szuka klubu. Trenował z Olimpią Zambrów, ale wylądował w Przysusze, gdzie jest już bliski porozumienia z tamtejszym Oskarem. Klub spod Radomia ma być dla niego odskocznią do powrotu na wyższy szczebel. Czy tak się stanie, czas pokaże. Wszystko wskazuje na to, że Princewill Okachi zagra w środę o godz. 17.30 w barwach Oskara Przysucha w meczu sparingowym z Bronią w Radomiu.
Z ARCHIWUM - OKACHI W BARWACH WIDZEWA
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?