Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanie pokazali grafikę komputerową i rzeźbę w Rogatce (zdjęcia)

/bk/
- Łączy nas wspólna szkoła, wspólna praca dydaktyczna na uczelni i umiłowanie natury – mówili kieleccy artyści: Waldemar Kozub i Henryk Sikora ( z prawej) podczas otwarcia wystawy ich prac w Galerii Rogatka.
- Łączy nas wspólna szkoła, wspólna praca dydaktyczna na uczelni i umiłowanie natury – mówili kieleccy artyści: Waldemar Kozub i Henryk Sikora ( z prawej) podczas otwarcia wystawy ich prac w Galerii Rogatka. Barbara Koś
- Łączy nas wspólna szkoła, wspólna praca dydaktyczna na uczelni i umiłowanie natury - mówili kieleccy artyści: Waldemar Kozub i Henryk Sikora podczas otwarcia wystawy ich prac w Galerii Rogatka.
Henryk Sikora wymieniał uwagi z radomskim artystą, Andrzejem Brzegowym
Henryk Sikora wymieniał uwagi z radomskim artystą, Andrzejem Brzegowym

Barbara Koś

Henryk Sikora wymieniał uwagi z radomskim artystą, Andrzejem Brzegowym

(fot. Barbara Koś)

Na pierwszy rzut oka obaj twórcy uprawiają sztukę odmienną. Waldemar Kozub przedstawił grafikę komputerową, a Henryk Sikora - rzeźbę.

-Moje prace znajdują się między naturą a abstrakcją - scharakteryzował swoje grafiki Waldemar Kozub.

Malarstwo jest dla niego sposobem obserwacji form i praw natury ale jest świadomy jego ograniczeń. Dlatego zwrócił się w stronę komputerowego przekształcenia malarskiego, fotograficznego, rysunkowego czy graficznego wizerunku natury.

W efekcie tworzy graficzno - malarskie realizacje o bardzo ekspresywnym i sugestywnym wyrazie, w którym zwraca uwagę siła koloru i światła. Te "malarskie obrazy" krytycy porównują nawet do barwnych witraży.

-Z trzech rodzajów sztuk dla mnie najważniejsza jest rzeźba - mówił Henryk Sikora. Jego ulubionym materiałem jest drewno.

- A właściwie to drzewo…Mówię nawet "rzeźby drzewniane" a nie drewniane - tłumaczył artysta.
W drzewie zachwyca go kolor, linia, faktura..

-Moje rzeźby żyją - uważa Henryk Sikora. - Podobnie jak człowiek: rodzą się, przeżywają dobre okresy a potem schodzą z tego świata.

Potwierdzają to zaprezentowane prace: kilka z nich to prężne figury a inne jak gdyby omdlewały już ze starości. Kielczanin rzeźbi w dębie, buku czy jabłoni. Im trudniejsze drzewo, tym lepiej, bo praca twórcza jest dłuższa, a dzieło bardziej doskonałe.

- Jest to już nasza trzecia wspólna prezentacja - podkreślił Henryk Sikora. - Łączy nas nauka w Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach, praca dydaktyczna w Instytucie Sztuk Pięknych Uniwersytetu Humanistyczno- Przyrodniczego Jana Kochanowskiego w Kielcach i wspólne postrzegania przyrody, będącej dla nich źródłem inspiracji artystycznej.

Malarstwo Waldemara Kozuba i rzeźby Henryka Sikory będzie można oglądać w Galerii Rogatka przy ulicy Malczewskiego 20 a do końca lutego.

Waldemar Kozub ma 54 lata. Pochodzi z Kielcach. Jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych imienia Józefa Szermentowskiego w Kielcach. Studiował na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dyplom uzyskał w pracowni malarstwa w 1984 roku.

Uprawia malarstwo, rysunek, grafikę i fotografię. Prace artysty były prezentowane na licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Jest organizatorem i komisarzem plenerów "Świętokrzyskie Krajobrazy". Pracuje jako nauczyciel akademicki od 1986 roku. Obencnie na stanowisku adiunkta w Instytucie Stuk Pięknych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Henryk Sikora ma 53 lata. W latach 1978-81 studiował pedagogikę i filozofię, a następnie w latach 1982-86 odbył studia w Instytucie Kształcenia Plastycznego - Filia Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Od 1986 roku związany jest z wyższym szkolnictwem artystycznym w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Obecnie zatrudniony na stanowisku adiunkta w Instytucie Edukacji Plastycznej Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Kielcach, gdzie prowadzi zajęcia z rzeźby.

Swój dorobek twórczy prezentował na wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą między innymi w Niemczech, Austrii i Francji.

- Wystawę z uwagą oglądali studenci Wydziału Sztuki Politechniki Radomskiej
- Wystawę z uwagą oglądali studenci Wydziału Sztuki Politechniki Radomskiej
Barbara Koś

- Wystawę z uwagą oglądali studenci Wydziału Sztuki Politechniki Radomskiej

(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie