Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy, uważajcie! Trudne warunki na drogach

Roman FURCIŃSKI [email protected] /pip/
Niewielu radomian wybrało się w niedzielę na spacer. Na ulicach i chodnikach było ślisko.
Niewielu radomian wybrało się w niedzielę na spacer. Na ulicach i chodnikach było ślisko. Fot. Szymon Wykrota
Drogi są śliskie i trudno się na nich jeździ. W regionie radomskim najtrudniejsza sytuacja jest na gminnych jezdniach, w mieście - na bocznych i osiedlowych uliczkach. Piesi brną w śniegu, karetki zakopują się w zaspach.

W sobotę wieczorem zaczął sypać śnieg. Następnego dnia na ulicach i chodnikach była kilkucentymetrowa warstwa białego puchu i bardzo trudno jeździło się po drogach.

- Główne drogi, krajowe, wojewódzkie i powiatowe są odśnieżanie i przejezdne, jeżdżą pługi i piaskarki. Gorzej jest na drogach niższych kategorii. Te nie wszystkie są na bieżąco odśnieżane - w takim tonie wypowiadali się dyżurni komend powiatowych policji i straży pożarnych regionu radomskiego.

W powiecie kozienickim najtrudniejsza sytuacja panowała na drogach gminnych, szczególnie na Powiślu. Pod warstwą śniegu często znajduje się popękany lód. W samych Kozienicach niebezpiecznie jest na skrzyżowaniach, bowiem zalegające na poboczach hałdy śniegu ograniczają kierowcom widoczność. Na szczęście kierowcy zachowywali ostrożność. Do niedzielnego południa policja nie odnotowała żadnych zdarzeń drogowych.

- Wszystkie drogi w naszym powiecie są na bieżąco odśnieżane. Poszerzane są niektóre drogi, tak by w poniedziałek autobusy dowożące dzieci do szkół nie miały problemów z przejazdem - powiedział Zbigniew Słomka, kierownik bazy obwodu drogowego w Odrzywołku Powiatowego Zarządu Dróg w Grójcu.

Na kłopoty z poruszaniem się narzekają piesi. Niemal na każdym chodniku zalega śnieg. Z dachów niektórych budynków zwisają sople, co stwarza zagrożenie dla przechodniów.

W centrach handlowych i marketach brakuje łopat do odśnieżania.

- Objechałem w niedzielę radomskie markety, bo złamała mi się łopata, ale nigdzie nie mogłem kupić sprzętu do odśnieżania - mówił pan Sławek.

Aż cztery przypadki zakopania się samochodów karetek pogotowia odnotowano od piątku do niedzieli w regionie radomskim. Jeden przypadek miał miejsce w Radomiu, około godziny 5.55 na placu Stare Miasto samochód karetki zakopał się w śniegu i nie mógł wyjechać. Dopiero interwencja strażaków uwolniła karetkę z zaspy.

Trzy podobne przypadki miały miejsce w powiecie grójeckim. Pierwszy w ubiegły piątek, w Starej Wsi, w gminie Belsk Duży, kolejny w sobotę w Podolu, w gminie Grójec, a następny w niedzielę w Boglewicach, w gminie Jasieniec. Tu również z pomocą ratownikom przyszli strażacy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie