Kilkadziesiąt osób pobiegło "Tropem Wilczym" w Kozienicach. Była też wystawa broni i sprzętu wojskowego [ZDJĘCIA]

W niedzielę w Kozienicach zorganizowano imprezę biegową ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Biuro zawodów znajdowało się na polanie leśnej pomiędzy ulicami Radomską, Kochanowskiego a ulicą Wójcików.

Na początku, o godzinie 10 wystartowały dzieci w Biegu Przedszkolaka na trasie o długości 196,3 metra. Pół godziny później wystartował Bieg Juniora na 400 metrów. Bieg główny rozpoczął się o godzinie 11. Zawodnicy mieli do pokonania dwie trzykilometrowe pętle. Większość trasy prowadziła po miękkiej nawierzchni leśnych dróg, a część po asfalcie.

Bieg towarzyszący, upamiętniający datę śmierci ostatniego z Żołnierzy Wyklętych Józefa Franczaka pseudonim „Lalek”, „Laluś”, „Laleczka”, „Guściowa” liczył 1963 metry. Zawodnicy wystartowali na leśne ścieżki o godzinie 12.00.

Wydarzeniu towarzyszyła wystawa broni i uzbrojenia wojskowego

Z roku na rok projekt gromadzi coraz więcej osób, które żywo interesują się historią Żołnierzy Wyklętych, dlatego obecnie jest to największe tego typu przedsięwzięciem sportowo-edukacyjnym na świecie. W 2020 roku pobity został rekord: udało się zgromadzić aż 75 tysięcy biegaczy w 370 lokalizacjach. W kolejnym, 2021 roku, z zachowaniem odpowiednich środków bezpieczeństwa związanych z sytuacją pandemiczną, udało się zorganizować bieg dla 66 tysięcy osób w 290 lokalizacjach, w tym w 14 zagranicznych miastach.