W połowie lipca wędrowała między innymi po Tatrach. - Z dumą mogę Wam powiedzieć, że na pieszo pokonałam całą trasę do Morskiego Oka i z powrotem. Za mną około 20 kilometrów i około 30 tysięcy kroków oraz hektolitry wylanego potu - napisała na swojej stronie na Facebooku. Kilka dni później wzięła z kolei udział w zajęciach yogi w Ośnie Lubuskim. Kinga zmęczona - Kinga szczęśliwa!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?