Kobieca twarz regionu 2022. Anna Golczyńska z Garbatki wygrała w powiecie kozienickim w kategorii Kobiety dojrzałe. Poznajcie ją! - zdjęcia

Z okazji Dnia Kobiet stworzyliśmy wielką galerię mieszkanek regionu radomskiego i całego województwa mazowieckiego. Zakończyło się już głosowanie, a spośród nadesłanych zgłoszeń wyłoniliśmy laureatki pierwszych miejsc z Radomia i każdego powiatu w trzech kategoriach pokoleniowych - Córki, Matki i Kobiety dojrzałe.

Dzisiaj prezentujemy Annę Golczyńską, laureatkę w kategorii Kobiety dojrzałe, w powiecie kozienickim.

Pani Anna ma 49 lat i mieszka z mężem Zbigniewem w domku jednorodzinnym w Garbatce-Letnisku. Ukończyła szkołę odzieżową, jako krawiec odzieży ciężkiej, ale nie pracuje w tym zawodzie.

- Mam czterech synów i to ich wychowaniu poświęciłam większą część swojego życia. Mogę się pochwalić, że wyrośli na porządnych ludzi i nie ma z nimi problemów

- opowiada pani Anna.

Synowie są już dorośli i opuścili dom rodzinny. Najstarszy Patryk ma 30 lat i od trzech lat jest księdzem we Wsoli.

Rok młodszy od niego Kamil pracuje jako elektryk w Belgii i tam mieszka. Założył rodzinę i ma trzy córki Amelię w wieku 9 lat, Hannę - 7 lat i czteroletnią Barbarę.

Kolejny syn Marcin ma 27 lat i pracuje w Anglii. Także założył rodzinę i niedawno został tatą. Jego synek Leon ma teraz 8 miesięcy.

Najmłodszy syn Jan ma 21 lat, także się usamodzielnił i pracuje w Pionkach. Jest jeszcze kawalerem.

Pani Anna opowiada, że synowie mieszkający za granicą, rzadko przyjeżdżają do domu rodzinnego. Średnio raz do roku.

- Kamil był na Boże Narodzenie, a teraz na Wielkanoc przyjechał Marcin, ale dzięki nowoczesnym komunikatorom możemy rozmawiać i widzieć się nawet codziennie

- mówi szczęśliwa mama i babcia.

Mąż pani Anny pracował jako policjant w Radomiu, a obecnie jest na emeryturze. Założył jednoosobową firmę i pracuje w Belgii.

Pani Anna zawsze zajmowała się dziećmi.

- Najpierw swoimi, a potem cudzymi. Przez ostatnie sześć lat pracowałam jako niania za granicą i w Polsce. To była praca po kilka miesięcy na zmianę z moją mamą

- mówi nasza laureatka.

Pani Anna opiekowała się dziećmi polskich rodzin mieszkających w Szwajcarii, Anglii, we Włoszech a nawet przez trzy miesiące w Australii.

- Dzięki tym wyjazdom udało mi się zobaczyć kawał świata, a bardzo lubię podróże. Przy okazji też sporo zwiedzałam. Byłam między innymi w Luksemburgu i Maroku

- opowiada nasza rozmówczyni.

Ostatnio pani Anna pracowała jako niania w Warszawie, ale teraz chwilowo nie pracuje.

W wolnych chwilach nasza laureatka lubi czytać książki biograficzne i psychologiczne. Bardzo lubi ruch, jeździ na basen, chodzi z kijkami, jeździ na rowerze. W domu lubi sprzątać, ale nie przepada za gotowaniem. Zajmuje się też przydomowym ogródkiem, gdzie uwielbia kosić trawę.