Edwin Zieliński, specjalnie dla radomskiej kawiarni Czarne Pożądanie, przygotował wystawę zdjęć, na których ukazał piękno kobiecego ciała w wydaniu toples.
(fot. Tadeusz Klocek)
Kilka dni temu, w radomskim Czarnym Pożądaniu, odbył się wernisaż wystawy zdjęć Edwina Zielińskiego. Autor uwiecznił na nich piękno kobiecego ciała. Przyznaje, że po raz pierwszy pracował nad takimi fotografiami. Efekt przypadł do gustu publiczności, która będzie mogła je podziwiać przez najbliższe półtora miesiąca.
- Historia powstania tych zdjęć, zaczęła się przy pokerowym stoliku - wspomina Edwin Zieliński. - Grałem w karty z menadżerką Czarnego Pożądania. Wtedy z jej strony padła propozycja, abym przygotował fotografie, które mogłyby zawisnąć w kawiarni.
Fotograf opowiada, że w swoim archiwum miał zdjęcie modelki toples z różańcem na szyi. Postanowił, że właśnie kobiece ciało stanie się motywem wystawy fotograficznej.
- Po raz pierwszy pracowałem przy takiej sesji - opowiada Edwin Zieliński.- Na co dzień jestem fotografem mody. Przygotowuję edytoriale, albo robię zdjęcia z kategorii beauty. Mimo tego podjąłem się zadania. Czy jestem zadowolony z efektu pracy? Nie do końca. Zawsze czuję jakiś niedosyt. Cieszy mnie za to, że zdjęcia zostały dobrze przyjęte przez publiczność.
Do współpracy przy sesji Edwin Zieliński zaprosił modelki amatorki.
- Znaliśmy się wcześniej. Mieliśmy do siebie zaufanie i to bez wątpienia ułatwiło nam pracę - przyznaje fotograf. - Modelki nie czuły się skrępowane faktem, że muszą się rozebrać przed obiektywem, choćby z tego powodu, że na zdjęciach nie widać ich twarzy.
Wernisaż wystawy zbiegł się z dwudziestymi szóstymi urodzinami fotografa. Były życzenia, szampan i oczywiście tort.
TATUAŻE
Edwin Zieliński fotografią zajmuj się od siedmiu lat. Od pięciu pracuje zawodowo jako fotograf. Jego nazwisko po raz pierwszy mocno zaistniało w radomskiej branży fotograficznej po wystawie zdjęć tatuaży w kinie Helios.
Przez jakiś czas Edwin Zieliński pracował także dla redakcji "Echa Dnia". Przygotowywał między innymi reportaże sportowe. Teraz zajmuje się głównie zdjęciami mody i tymi z kategorii beauty. Serię tych drugich przygotował niedawno dla nowo powstałej Akademii Wizerunku Loreal w Warszawie.
CELEBRYCI
Radomianin ma na swoim koncie także współpracę z celebrytami. Jest między innymi autorem okładki i ilustracji do książki Joli Rutowicz pod tytułem "Inna". Celebrytka zaistniała w mediach po swoim występie w czwartej edycji reality show "Big Brother", którą wygrała.
- Skontaktował nas ze sobą znajomy producent telewizyjny. Spotkaliśmy się. Porozmawialiśmy. Okazało się, że mamy podobną wizję co do zdjęć i tak zaczęła się nasza współpraca - wspomina Edwin Zieliński.
Fotograf na co dzień przygotowuje także kampanie fotograficzne promujące wydarzenia i instytucje. Współpracował między innymi z Wyższą Szkołą Handlową w Radomiu. Niedawno fotografował pokaz mody Żanety Głowackiej w klubie "Kosmos", przy którym pracował także jako choreograf. Jakiś czas temu przygotowywał także wybory Miss Polonia Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?