Kolejna wycieczka rowerowa z cyklu "Jazda z Miasta" za nami. Tym razem odwiedziliśmy Gaj Miodne. Zobacz nowe zdjęcia

Tym razem odwiedziliśmy Gaj Miodne. Po raz pierwszy uczestnicy "Jazdy z Miasta" zawitali do tej części Puszczy Kozienickiej. Trasa przebiegła w malowniczej scenerii, unikając głównych dróg. Na miejscu czekało na wszystkich ognisko, poczęstunek oraz niespodzianki. Zgłoszenie do wyprawy uprawniało do otrzymania poczęstunku i wzięcia udziału w przygotowanych atrakcjach.

Spotkanie rozpoczęła się punktualnie o godzinie 10 przed charakterystycznym budynkiem dawnego NOT-u przy ulicy Krukowskiego w Radomiu. Nieco później, o 10:15, rowerzyści wyruszyli w podróż. Przez kolejne godziny uczestnicy przemierzali malowniczą trasę, unikając głównych dróg. Wyjeżdżając z Radomia, podróż prowadziła najpierw przez ulicę Kelles-Krauza, Malczewskiego, Warszawską, Kusocińskiego oraz Żwirki i Wigury, 11 Listopada, Struga, Kozienicką i Potkańskiego do Dąbrowy Kozłowskiej.

Następnie jazda poprowadziła przez malowniczy las, gdzie ścieżka wiodła zielonym szlakiem, aż zebrani dotarli do miejscowości Kieszek. Kontynuując podróż, rowerzyści przemieszczali się czarnym szlakiem rowerowym, aby następnie przeciąć drogę 733. Za nią nieco już zmęczeni uczestnicy dojechali w okolice Mysich Górek.

Kolejny etap wyprawy zaprowadził wzdłuż asfaltowej trasy, która biegła obok torów kolejowych. Następnym etapem była miejscowość Adolfin, gdzie rowerzyści skręcili w stronę miejscowości Maryno oraz Cudnów, korzystając z asfaltowego, oznaczonego żółtym szlakiem rowerowym.

Widok Helenowa oznaczał, że wyprawa skręciła dalej do Męciszewa, gdzie przyroda wokół nas była niczym z bajki. Trasa dobiegła końca na terenie siedziby Nadleśnictwa Zwoleń, gdzie odbył się finał imprezy. Dla uczestników przygotowane były wyśmienite kiełbaski, a także przeróżne upominki.

Na kolejną "Jazdę z Miasta" zaprosili: Salon rowerowy Rodex, Radio Radom, Szaleni na Rowerach, Bractwo Rowerowe i Echo Dnia. Partnerem była Piekarnia Pastuszka. Upominki ufundowali: Salon Rowerowy Rodex i Ster a ogniskowe przysmaki – firma Wiejskie Wędliny Drużdżel. Zawsze pomagają nam leśnictwa podległe Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. Mamy dzięki nim drewno na ogniska kończące przejazdy.

Zobacz w galerii poniżej zdjęcia z najnowszej "Jazdy z Miasta":