10 milionów na dokapitalizowanie spółki Port Lotniczy Radom jest zarezerwowanych w miejskiej kasie. W najbliższy poniedziałek radomscy radni zajmą się wydaniem zgody na ich formalne przekazanie.
Spółka dostała już plan generalny lotniska. Teraz trwa weryfikacja opasłego dokumentu. A to zajmie jeszcze około dwóch tygodni.
- Pracujemy nad masterplanem, sprawdzamy na przykład, czy jest zgodny z zamówieniem, które złożyliśmy opracowującej go firmie - mówi Czesław Jarosz, prezes spółki Port Lotniczy Radom. - Jeśli nie będzie zastrzeżeń przyjmiemy go.
Masterplan to dokument, który mówi między innymi, co, gdzie i kiedy wybudować, aby uruchomić na Sadkowie cywilne lotnisko. Dokument zakłada, że inwestycja ruszy jeszcze w 2009 roku. Teraz spółka potrzebuje pieniędzy, aby ruszyć z przygotowaniami do budowy lotniskowych obiektów. A wśród nich terminala i parkingu dla pasażerów, płyty postojowej i drogi kołowania dla samolotów.
- Musimy kupić system świetlny i ILS, żeby móc je później uruchomić - wylicza Czesław Jarosz.
Masterplan zakłada, że ruch na radomskim lotnisku cywilnym ruszy w 2011 roku. Aby zdążyć trzeba już ruszać z pracami. Zdaniem Czesława Jarosza nie powinien tego opóźniać fakt, że formalnie spółka nie jest jeszcze właścicielem ziemi na Sadkowie. Działki są wydzielone, przedłużają się procedury związane z ich przekazaniem.
Na uruchomienie lotniska w Radomiu potrzeba 170 - 180 milionów złotych. W tej chwili jej kapitał wynosi 22,5 miliona złotych. Pieniądze zostały już wcześniej przekazane z miejskiej kasy.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?