Wareckie Morsy, 31 października rozpoczęły kolejny rok zimnych kąpieli w nurtach Pilicy. Popularność morsowania wzrasta lawinowo w całym kraju. Niemalże każda większa miejscowość z dostępem do wody zakłada klub lub koleżeńską grupę pod „patronatem” Morsa. Jedni początkują, inni kontynuują tradycje i powiększają swoje szeregi. Tak też dzieje się w Warce – magia chłodnych kąpieli niczym epidemia zaraża kolejnych szukających sposobu na zdrowy styl życia, jakim niewątpliwie jest morsowanie.
W każdą niedzielę pod most drogowy na Pilicy przybywa średnio 70 morsów. Tak było i teraz. Rozgrzewka indywidualna, rozgrzewka grupowa i zbiorowa fotka przed wejściem to już rytuał. W niedzielę 7 listopada odbył się 7 GRAND PRIX WARKI „Bieg Morsa”. Po każdym biegu odbyła się dekoracja, w której za najlepsze miejsca uczestnicy otrzymywali pamiątkowe puchary i i nagrody ufundowane przez sponsorów, a wszyscy biegacze zostali uhonorowani pamiątkowymi dyplomami i medalami - mówi organizator Jacek Winiarczyk.
Wareckie Morsy z roku na rok zwiększają swoją objętość. Tym razem do hartowania organizmu zgłosiło się 73 osób, a wśród nich dzieci, młodzież dorośli i seniorzy. Uczestnicy morsowania zaczęli od dynamicznej rozgrzewki, po czym nie pozostało już nic innego jak wskoczyć do rześkiej Pilicy. Głównym organizatorem 7 Grand Prix Warki był Klub Sportowy Start Pułaski Warka, współorganizatorami Wareckie Morsy i CeSiR Warka.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?