Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny etap remontu w radomskiej katedrze

Redakcja
Maszyny zaczęły zrywać posadzkę w tej części katedry, gdzie do tej pory odbywały się nabożeństwa.
Maszyny zaczęły zrywać posadzkę w tej części katedry, gdzie do tej pory odbywały się nabożeństwa. Tadeusz Klocek
Od rozpoczęcia prac jesienią w radomskiej katedrze wiele się zmieniło.

Część posadzki ma już ogrzewanie, są założone witraże. Teraz ciężkie maszyny zaczęły zrywać posadzkę w prawej części kościoła, gdzie do tej pory odbywały się msze święte.

Ogrom prac w największym radomskim kościele budzi uznanie: po kościele krążą koparki, wybierają część ziemi z podłoża. Ledwie część katedry jest użytkowana. Do niedawna to w prawej części odbywały się nabożeństwa. Reszta kościoła była dostępna tylko dla budowlańców. Teraz nastąpiła zamiana: wierni przeszli do lewej części, gdzie już zakończono roboty, a koparki są teraz w prawej części, patrząc od wejścia.

SIEĆ POD PODŁOGĄ

Wokół katedry stoją rusztowania, podobne rusztowania zostały też ustawione w środku kościoła. Zza rusztowań widać już nową elewację świątyni.

- Teraz jest dużo cieplej, niż kiedyś - mówili wierni wychodząc po niedzielnej mszy ze świątyni.

To, że jest cieplej w kościele mimo mrozów, to także efekt wstawienia wszystkich witraży. Pracownicy wcześniej zdjęli do konserwacji 21 wielkich witraży. Po uzupełnieniu ubytków zostały wstawione zespolone szyby zabezpieczające witraże. Maja chronić kościół przed utratą ciepła.

Tam, gdzie prace już zakończono, pod powierzchnią podłogi zostały położone rury oddające ciepło. To część instalacji ogrzewania podłogowego.

- Zostały też zamontowane pompy działające w systemie ogrzewania - mówi Edward Poniewierski proboszcz parafii pod wezwaniem Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu.

ODWIERTY W ZIEMI

Część instalacji grzewczej została zamontowana na zewnątrz kościoła. Tu koparki przygotowały wykopy pod instalację.

- Przy świątyni zostało wywierconych 65 otworów na głębokość 80 metrów - informuje ksiądz proboszcz.
Instalacja założona w odwierty wykorzysta różnicę temperatur, jaka jest między powierzchnią ziemi, a ciepłem z głębokości kilkudziesięciu metrów głębiej. Rurami będzie przepływać czynnik przenoszący ciepło z głębi i dotrze pod posadzkę katedry.

- Ani na jeden dzień nie zostały przerwane prace, choć przecież jest zima i nie jest tak łatwo pracować w chłodne dni - mówią sami pracownicy.
Zakończenie prac przewidziane jest na koniec 2013 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie