Kolejny market w Radomiu. W sobotę otwarcie HopStop na osiedlu Gołębiów

HopStop Radom zlokalizowany jest u zbiegu ulic Sempołowskiej i Paderewskiego. To parterowy obiekt z pięcioma lokalami i 44 miejscami parkingowymi. Tuż po otwarciu zaplanowanym na godzinę 9 zakupy będzie można zrobić w sklepach Polo Market oraz Rossmann. Kolejni najemcy HopStop: PEPCO i Apteka Miejska rozpoczną swoją działalność w pierwszych dniach grudnia.

ATRAKCJE NA ZACHĘTĘ

Budowa centrum handlowego HopStop Radom trwała 6 miesięcy. Autorem koncepcji architektonicznej jest warszawska pracownia Innebo, generalnym wykonawcą - radomska firma Łucz-Bud. Mieszkańcy Gołębiowa do tej pory nie mieli tak dużego sklepu na swoim osiedlu. Teraz będą mogli zrobić nawet spore zakupy nie ruszając się tak daleko ze swego domu.

Jak nas poinformowała Katarzyna Ciszewska-Masianis z działu marketingu w POLOmarkecie, w ofercie sklep będzie miał ponad 6,5 tysiąca artykułów. W dniu otwarcia na klientów czeka wiele niespodzianek, między innymi szampan dla 100 pierwszych osób, tort na kilkaset porcji, konkursy z nagrodami w postaci sprzętu AGD, a dla najmłodszych kącik zabaw.

WOJNA HANDLOWA

Jednak nie wszyscy radomianie cieszą się z ekspansji marketów. Radomscy kupcy protestowali przeciwko ekspansji dyskontów w Radomiu, twierdząc, że markety zagranicznych sieci odbierają pracę radomianom.

- Nie możemy się cieszyć z wejścia kolejnego marketu, bo rodzime sklepy spychane są na margines, plajtują. To, co wyrabia w Radomiu, to bezpardonowe niszczenie polskiego handlu. My dajemy prace mieszkańcom miasta, płacimy podatki, a jednak to wielkie sieci nas unicestwiają - mówi Henryk Dudek ze Stowarzyszenia Kupców Polskich w Radomiu.

Markety i dyskonty wchodzą konsekwentnie na teren Radomia. Samych Biedronek jest już 17, a Lidlów pięć. Ponadto są sklepy innych sieci jak Aldi czy Markpol, a wiadomo już, że choćby na Południu przy ulicy Sobótki, ma powstać kolejny dyskont.