MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komu zależało na wycofaniu Sokoła Przytyk z rozgrywek piłkarskich w IV lidze?

Antoni SOKIOŁOWSKI
Tak piłkarze Sokoła Przytyk fetowali awans do IV ligi. Teraz nic nie zostało z tej euforii.
Tak piłkarze Sokoła Przytyk fetowali awans do IV ligi. Teraz nic nie zostało z tej euforii. Sylwester Szymczak
Sympatycy sportu są zaskoczeni i zdumieni nagłą decyzja o wycofaniu klubu piłkarskiego Sokół Przytyk z rozgrywek w IV lidze. Okazuje się, że niektórzy członkowie zarządu klubu nawet nie wiedzieli o tej decyzji. Tymczasem Sokół miał pieniądze przyznane przez gminę Przytyk na rundę jesienną. - Nie chcę się wypowiadać - ucina tymczasem Andrzej Ośka, prezes klubu.

Drużyna piłkarska Sokoła Przytyk niedawno awansowała do IV ligi, a mimo to, przed nowym sezonem, klub został wycofany z rozgrywek.

- Nikt nie rozumie tej sytuacji. Ja sam, choć jestem członkiem zarządu, dowiedziałem się od przypadkowych osób, że pierwsza drużyna Sokoła już nie zagra w lidze - mówi Wojciech Kołodziejczyk, członek zarządu Sokoła Przytyk.

Pan Wojciech dodaje, że tak ważna decyzja, jak wycofanie piłkarzy z gry, powinna zapaść głosami całego zarządu, a nie tylko prezesa. Tymczasem od półtora roku nie było żadnego posiedzenia zarządu.

- Prezes Andrzej Ośka miał nasze telefony. Zapowiadał wcześniej, że zwoła zarząd, ale tego nie zrobił. Nie doczekaliśmy się ani jednego zebrania - dodaje Wojciech Kołodziejczak.

Poproszony o komentarz prezes Andrzej Ośka stwierdził, że o sytuacji Sokoła nie będzie z nami rozmawiał.

- A o czym tu mówić? Było, minęło... - wzruszył ramionami Andrzej Ośka podsumowując w ten sposób całą historię Sokoła.

PIENIĄDZE W KASIE

Dużo bardziej rozmowny jest wiceprezes Alfred Hinz, który przez ostatnie kilkanaście lat wspierał klub.

- Były nam obiecane pieniądze za awans. Jednak gdy po awansie poszedłem do Urzędu Gminy okazało się, że tych pieniędzy nie ma - tłumaczy Alfred Hinz.

Z kolei w Urzędzie Gminy dowiedzieliśmy się, że klub miał przyznaną przez samorząd kolejną transzę - 55 tysięcy złotych na rundę jesienną. Dodajmy, że podobnymi kwotami, a nawet mniejszymi, dysponują inne kluby piłkarskie w regionie. Ponadto Rada Gminy miała w planie przyznanie kolejnej dotacji, na 2014 rok, zgodnie z planowanym budżetem.

Zapytaliśmy wiceprezesa, czy 55 tysięcy złotych powinno wystarczyć na działanie klubu na jesienną rundę. - To za mało na czwartoligowy klub - ucina Alfred Hinz.

ZAGRA MŁODA DRUŻYNA

W rozmowie o finansowaniu klubu z wicepresesem uczestniczył też Dariusz Wołczyński, wójt Przytyka.

- Gmina wywiązuje się ze swoich obietnic. Przyznaliśmy 110 tysięcy złotych na ten rok i plan został dotrzymany. Kolejne żądania finansowe są zaskakujące, zapytałem wiceprezesa, czy mamy w gminie zlikwidować szkołę, żeby dołożyć do klubu? Nie doczekałem się odpowiedzi - wyjaśnia Dariusz Wołczyński.

To nie wszystko, bo gmina płaciła tez za Sokoła rachunki za wodę i prąd. Samorząd płacił też za utrzymanie stadionu, strzyżenie trawy, czy malowanie linii.

Sebastian Drabik, jeden z działaczy sportowych w Przytyku, jest jednym z inicjatorów powstania nowej drużyny.

- Chcieliśmy, by młodzież z Przytyka miała gdzie pograć, ale od Alfreda Hinza usłyszeliśmy, że nie ma pieniędzy na trenera i rozgrywki. Dlatego powołujemy drużynę, która będzie grała w B-klasie. Dla nas liczy się sport i chcemy, by w Przytyku nadal była piłka nożna - mówi Sebastian Drabik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie